Największa na świecie giełda chce wprowadzić każdy inny sektor do kryptowalut. W jaki sposób? Kupując po jednej lub dwie firmy z każdej z branż. Według doniesień, Dyrektor generalny zaprzeczył także pogłoskom, jakoby zamierzał nabyć jeden z największych klubów piłkarskich na świecie – Chelsea London.
W ciągu ostatnich kilku lat Binance stale rozszerzał swój zasięg poprzez akwizycję. Zdecydowana większość z nich dotyczyła jednak branży kryptowalut. Najnowszą jest inwestycja w postaci pożyczki zamiennej o wartości 36 milionów dolarów w Eqonex, notowaną na giełdzie w USA krypto firmę, która prowadzi również działy zarządzania aktywami. Ta transakcja może jednak nie dojść do skutku. Brytyjskie organy regulacyjne wyraziły bowiem swoje zaniepokojenie wejściem Binance do brytyjskiego systemu płatności.
W ostatnim wywiadzie dla Financial Times, dyrektor generalny i współzałożyciel Changpeng Zhao ujawnił, że zamierza wyjść poza świat cyfrowych aktywów. CZ powiedział:
Chcemy zidentyfikować i zainwestować w jeden lub dwa cele w każdym sektorze gospodarki i spróbować wprowadzić je do kryptowalut. Strategia polega na tym, aby branża kryptowalut stała się większa.
Binance zakupiło niedawno za 200 milionów dolarów udziały w Forbes, jednym z największych na świecie wydawnictw informacyjnych. W ten sposób giełda stała się jednym z dwóch największych właścicieli firmy Forbes, która w niedalekiej przyszłości zamierza wejść na giełdę poprzez transakcję SPAC.
Zakup był szczególnie niepewny, biorąc pod uwagę historię obu podmiotów. Forbes, podobnie jak wiele innych czołowych mediów, krytykował Binance za łamanie przepisów, w większości przypadków świadomie.
W listopadzie 2020 r. Binance pozwała Forbes i dwóch jego autorów za artykuł, który według giełdy był oszczerczy. Dotyczył on wycieku dokumentów “Tai Chi”, które ujawniły intrygę Binance, mającą na celu ominięcie regulatorów.
CZ: Nie kupuję Chelsea
CZ odrzucił również spekulacje, że mógłby zostać nowym właścicielem klubu angielskiej Premier League.
Dyrektor podobno prowadził rozmowy z Raine Group, amerykańskim bankiem inwestycyjnym, który reprezentuje Chelsea FC przy sprzedaży. Odmówił on jednak nabycia klubu, ponieważ nie pasuje on do jego priorytetów.
Właścicielem Chelsea od 2003 roku jest Roman Abramowicz i w tym czasie londyński klub odniósł jeden z największych sukcesów. Jest aktualnym mistrzem Europy i świata. Jednak Abramowicz, rosyjski miliarder, znajduje się pod presją, aby sprzedać klub z powodu swoich powiązań z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Wartość Chelsea szacuje się na 4 miliardy dolarów. CZ mógłby więc kupić zespół bez problemu. Mieszkaniec Singapuru jest najbogatszym człowiekiem nie tylko w kryptowalutach, ale w całej branży finansowej. Bloomberg szacuje jego majątek na 61,4 miliarda dolarów, co czyni go 19 najbogatszym człowiekiem na świecie.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.