Jeden z najpopularniejszych i najbardziej szanowanych analityków rynku kryptowalut, Benjamin Cowen przyznał, że jego główny model rynkowy „jest martwy”. Zrobił to w obliczu spadającej ceny Bitcoina, jednocześnie falsyfikując hipotezę, na rzecz której argumentował od 2019 roku.
Benjamin Cowen jest jednym z najpopularniejszych analityków, komentatorów i youtuberów na rynku kryptowalut. Jego profil na Twitterze obserwuje 636 tyś. followersów, natomiast kanał na YouTube subskrybuje 734 tyś. osób.
Osobliwym stylem prowadzenia social mediów przez Cowena jest brak jakichkolwiek wpływów z reklam na YouTube czy promowania usług stron trzecich (giełd, kantorów, marek czy tokenów kryptowalutowych). Jego szczere, minimalistyczne – od lat nagrywa swoje filmy w pokoju z dwoma krzesłami, biurkiem z kartonu i kamerką z laptopa – oraz wysoce krytyczne podejście zjednało mu ogromną rzeszę sympatyków.
„Wydłużające się cykle są martwe” a Stock-to-Flow
Jedną z głównych hipotez, na bazie której zbudował swoją popularność, jest twierdzenie o wydłużających się cyklach Bitcoina. Hipoteza ta zakłada, że:
- istnieją cykle na rynku Bitcoina złożone z akumulacji, dynamicznego wzrostu i ostrego spadku,
- kolejne cykle trwają dłużej,
- kolejne cykle przynoszą zmniejszające się zwroty (diminishing returns, ROI),
- długoterminowym modelem rynku BTC są wstęgi logarytmicznej regresji, których górna granica wyznacza szczyty, a dolna – dołki.
Benjamin Cowen był gorącym zwolennikiem tej hipotezy przynajmniej od 2019 roku. Swoje przekonanie o słuszności tego modelu brał z faktu, że – jak sam twierdził – najlepiej odpowiada on historycznym danym. W ciekawej dyskusji z sierpnia 2021 roku Cowen rozmawiał z innym wpływowym analitykiem, PlanB, twórcą modelu Bitcoina: Stock-to-Flow (S2F).
Powszechnie uważa się, że model S2F upadł pod koniec 2021 roku, gdyż cena BTC odchyliła się znacznie poniżej niego. A przynajmniej – jak wyjaśnia sam PlanB – upadł tzw. Floor Model, który zakładał, że w grudniu 2021 roku Bitcoin osiągnie cenę 100 000 USD.
Let me be clear:
— PlanB (@100trillionUSD) December 24, 2021
1) Nov98K & Dec135K miss = FLOOR MODEL FAIL
2) Dec100K miss: I have said earlier that if BTC<$100K Dec2021, then S2F is “off the rails” “invalidated” “dead”. Tbh that was an ill attempt to clarify “$100K average this cycle” & regression analysis. S2F MODEL INTACT pic.twitter.com/LRdfLinTm4
Po upadku (przynajmniej częściowym) modelu S2F wielu krypto inwestorów i entuzjastów zwróciło się w kierunku modelu wydłużających się cykli Cowena. Wydawało się, że docelowy zakres 100-200 tyś. USD jest wciąż dla Bitcoina osiągalny, lecz jego osiągnięcie wymaga więcej czasu. Narracji tej sprzyjały argumenty za wzrostem kapitalizacji rynkowej całego sektora, dłuższym horyzontem czasowym inwestorów instytucjonalnych i sentymentem długoterminowego HODLowania.
Niestety, w dniu 8 maja czar prysł! Twórca i największy orędownik modelu wydłużających się cykli, Benjamin Cowen, zamieścił na Twitterze równie krótki, co wymowny wpis. W dwóch krótkich zdaniach przyznał, że model, nad którym pracował latami „jest martwy”. Jednocześnie słodko-gorzko dodał, że „ma nadzieję, że jest to sygnał makro dołka, ale nie sądzę, aby tak było”.
#Bitcoin Lengthening cycles is dead. Bear market has been here for months and will likely continue to rage on for a while.
— Benjamin Cowen (@intocryptoverse) May 7, 2022
Let’s hope this is a macro bottom signal, but I don’t think it is.
Benjamin Cowen: Czy to na pewno koniec?
Pod wpisem rozgorzała wielka dyskusja. Sam Benjamin Cowen napisał komentarz, z góry uprzedzając, że nawet nowy rekord wszech czasów (ATH) przed kolejnym halvingiem nie zmieni jego wniosku:
Nawet jeśli przed kolejnym halvingiem wybijemy nowe ATH, nie zmieni to brutalności obecnego rynku niedźwiedzia.
Powodem takiego twierdzenia jest trwający spadek Bitcoina. Analityk uważa, że nie można go już traktować jak pogłębionej korekty w obrębie makro hossy. Pomimo, że sam jeszcze w listopadzie 2021 roku argumentował, że poziom 69 000 USD to nie był szczyt cyklu Bitcoina, teraz nie waha się obalić swoich własnych przekonań. Następnie dodał:
Nawet jeśli #Bitcoin utrzyma najniższe poziomy z lata 2021 r. (…), to z pewnością będzie przypominać nowy cykl.
W komentarzach pod wpisem wielu zwolenników hipotezy wydłużających się cykli nie mogło uwierzyć, że Benjamin Cowen porzucił swoja flagową narrację. Inni dopytywali o szczegóły lub próbowali udowodnić, że to jeszcze nie koniec, a model jest wciąż właściwy. Jednak zdecydowana większość wyraziła słowa wsparcia i podziwu dla szczerości oraz autokrytycyzmu Cowena. Jednym z nich był @RKrupa_Official, który napisał:
To, co jest w tobie niesamowite, to fakt, że nigdy nie boisz się przyznać, że się myliłeś, zamiast forsować tę samą narrację. Podziwiam to!
Z kolei ciekawe podsumowanie zamieścił użytkownik @CardanoHumpback. Wprost stwierdził on, że cykle nigdy nie istniały, a modele Cowena i PlanB były tylko narracjami niezdolnymi do przewidywania przyszłości. Jego zdaniem „#krypto przetrwa jak zawsze”:
Reveal:
— Cardano Hieronymus (@CardanoHumpback) May 7, 2022
– BTC cycles never existed
– #BTC floor and StF are just narrative and past performance aren't predicting any future
– #crypto will survive as usual
– crypto is just following stock market, speculative tools confirmed
Zmniejszające się zwroty i logarytmiczna regresja pozostają
Okazuje się jednak, że nie wszystkie elementy modelu Cowena należy odrzucić wraz z falsyfikacją hipotezy wydłużających się cykli. W kolejnym tweecie analityk stwierdził, że „wątpi, aby w następnych cyklach ktokolwiek debatował” nad tezą o zmniejszających się zwrotach Bitcoina. Dodał, że już „cztery cykle z rzędu, miały miejsce zmniejszające się zwroty”.
Innym elementem modelu Cowena, który wciąż obowiązuje i posiada dziś ogromny margines dla ruchów ceny BTC są wstęgi logarytmicznej regresji. W zaktualizowanej i opublikowanej na Twitterze wersji tego wykresu widzimy, że cena Bitcoina zbliża się do górnej granicy zielonej wstęgi. Historycznie wejście w ten zakres było konfirmacją rynku niedźwiedzia.
Jednak z uwagi na wzrostową natrę krzywej logarytmicznej regresji przebywanie w zielonym zakresie nie koniecznie było związane z kontynuacją spadku ceny BTC. Zarówno w 2012 roku, jak i w 2015 roku moment wejścia w zielony zakres okazał się początkiem długoterminowej konsolidacji.
W trakcie trwania tej konsolidacji cena Bitcoina nie odnotowywała już tak gwałtownych spadków, jak krótko po szczycie. Natomiast osiągnięcie dna zielonej wstęgi w kolejnych miesiącach było spowodowane nie tyle kapitulacją Bitcoina, co wzrostem logarytmicznej wstęgi.
Jeżeli podobna sytuacja miałaby się rozegrać w kolejnych miesiącach, to być może Bitcoin istotnie jest blisko osiągnięcia makro dołka. Faktem pozostaje koniec pewnej wielkiej narracji rynku Bitcoina, którego twarzą przez lata był Benjamin Cowen.
Jednak być może falsyfikacja jego głównego modelu nie jest dramatycznym wydarzeniem. Przez lata był on sposobem racjonalizacji i nawigacji na bardzo zmiennym i poniekąd dzikim rynku kryptowalut. Być może przeciwnie – jego odrzucenie pozwoli wejść uczestnikom tego młodego świata finansów w nową, dojrzalszą fazę. Jak sam Cowen często powtarza, a PlanB posiada to zdanie w opisie swojego profilu na Twitterze:
Wszystkie modele są błędne, niektóre są użyteczne.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.