Bitcoin ponownie znajduje się w centrum uwagi, ponieważ najnowsza analiza Benjamina Cowena sugeruje możliwy początek długoterminowej bessy. Ekspert wskazuje, że kluczowe średnie kroczące wyglądają wyjątkowo niepokojąco w końcówce cyklu. Jego zdaniem to moment, w którym inwestorzy powinni bardzo uważnie śledzić każdy ruch rynku Bitcoin.
Warto więc przyjrzeć się faktom, które Cowen dokładnie omówił w swoim najnowszym nagraniu. Rynek stoi dziś przed technicznym zakrętem, który może przesądzić o całym kolejny roku.
SponsoredBitcoin pod kluczowymi średnimi – sygnały, które powtarzały się w historii
Pierwszym punktem, który Cowen bardzo mocno podkreśla, jest zamknięcie tygodnia poniżej 50-tygodniowej średniej kroczącej. To pierwszy taki sygnał w tym cyklu i wydarzenie, które w przeszłości zwiastowało długie spadki. Wskazuje, że podobny układ pojawił się w latach 2014, 2018 oraz 2022. W tych latach Bitcoin kierował się potem w stronę 200-tygodniowej średniej kroczącej.
Benjamin Cowen powiedział:
“Handlujcie rynkiem, który macie, a nie tym, który chcecie. Historycznie zamknięcie poniżej 50W MA tak późno w cyklu oznacza, że top jest już w. 200-tygodniowa średnia będzie celem na najbliższe miesiące. Nikt nie wie na 100%, ale wszystkie fakty wskazują, że szansa na zakończenie cyklu właśnie bardzo mocno wzrosła.”
Cowen przypomina, że w przeszłości cena zawsze spadała do 200W MA, gdy rynek tracił 50W MA w fazie post-halving. Obecnie ta kluczowa średnia znajduje się na poziomie około 60–70 tys. USD. To oznacza możliwy ruch nawet o połowę niżej względem ATH. Jego zdaniem ten schemat pojawiał się w każdym cyklu, więc inwestorzy powinni brać go pod uwagę.
Trzeba więc zaznaczyć, że Cowen nie opiera się na emocjach, ale na danych. Wskazuje regularność, która powtarzała się latami. Według niego obecny cykl przypomina rok 2019, gdy szczyt również został wybity bez klasycznej euforii.
Sponsored SponsoredDlaczego obecny cykl wygląda inaczej? Analogie i odwołania do 2019 roku
Cowen tłumaczy, że obecna sytuacja różni się od klasycznych scenariuszy z 2017 i 2021 roku. Wtedy rynek był przegrzany, nastroje były ekstremalne, a inwestorzy masowo napływali. Tym razem szczyt pojawił się w okresie apatii i niskiego zainteresowania społecznego. To daje niedźwiedziom silny argument techniczny.
Ekspert podkreśla, że Bitcoin osiągnął swój szczyt dokładnie wtedy, kiedy teoretycznie powinien był go osiągnąć. Odnosi się tu do historycznych ROI od dołka oraz ROI od halvingu. Te wskaźniki pokazały, że czas na top już minął. Dlatego według Cowena prawdopodobieństwo, że szczyt jest za nami, wynosi dziś 60–70%.
Co więcej, włączył się kolejny niepokojący sygnał: death cross pomiędzy 50W MA i 200W MA. Ten sygnał zazwyczaj nie prowadził do silnych odbić w końcówce cyklu. Najczęściej kończył się krótką pułapką na byki. Po niej zaczynał się głębszy ruch w dół.
Warto w tym miejscu zapytać, czy to oznacza pewną bessę?
Nie, ale statystyka nie jest po stronie byków.
Cowen zakłada, że scenariusz bazowy wygląda następująco:
Sponsored Sponsored- spadek w kierunku 200W MA,
- klasyczne odbicie do tej średniej,
- cały rok 2026 jako rok spadkowy,
- większy ruch w górę dopiero w 2027.
Jego podejście jest chłodne i analityczne, skierowane do osób, które chcą rozumieć dane, a nie emocje.
Kiedy Bitcoin może uniknąć bessy? Jeden tydzień, jedno kluczowe wydarzenie
Choć analiza Cowena jest jednoznacznie ostrożna, zaznacza on też możliwość odwrócenia sytuacji. Mówi, że jeśli w tym tygodniu Bitcoin wróci powyżej 103–104 tys. USD, rynek może uniknąć pełnej bessy. Taki ruch mógłby być traktowany jako klasyczny fake-out, tak jak w 2019 roku. To jedyny scenariusz, w którym szanse wróciłyby do 50/50.
SponsoredAby ułatwić zrozumienie, Cowen wskazuje, jakie sygnały trzeba obserwować:
- powrót ceny nad 50W MA,
- zwiększony wolumen na wybiciu,
- brak drugiego zamknięcia tygodnia pod 50W MA,
- reakcję rynku w okolicach 103–104 tys. USD.
Jeśli jednak tydzień zamknie się ponownie poniżej tej średniej, prawdopodobieństwo zakończenia cyklu wzrośnie do 80–90%. To granica, po której – jego zdaniem – trudno będzie bronić narracji o trwającej hossie.
To prowadzi do kolejnego pytania, czy inwestorzy powinni panikować?
Cowen sugeruje spokój i analizę danych, a nie emocjonalne decyzje.
Wskazuje, że cykle są naturalną częścią rynku. Spadki do 200W MA pojawiały się w każdym poprzednim cyklu. Dlatego traktuje tę sytuację nie jako zagrożenie, ale jako powtarzalny element struktury.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.