Paul McCartney ujawnił we wtorek, że wykorzystał technologię sztucznej inteligencji (AI), aby stworzyć “ostatnią” piosenkę Beatlesów. Zostanie ona wydana jeszcze w tym roku.
Podczas wywiadu dla programu Today sieci BBC Radio 4, McCartney powiedział, że sztuczna inteligencja została wykorzystana do wydobycia wokalu zmarłego Johna Lennona ze starej taśmy demo. To właśnie najnowsza technologia pozwoliła ikonie rocka dokończyć piosenkę.
W “Get Back”, filmie dokumentalnym Petera Jacksona o grupie wydanym w 2021 roku, montażysta dźwięku Emile de la Rey przeszkolił komputery do rozpoznawania głosów członków Beatlesów i oddzielania ich od innych dostępnych nagrań, tworząc “czysty” dźwięk do filmu. Teraz McCartney używa tej samej technologii, aby ukończyć nigdy wcześniej nie publikowaną piosenkę Beatlesów. McCartney powiedział Marthcie Kearney z Radio 4:
“Jackson był w stanie wydobyć głos Johna z dość niepewnego fragmentu kasety magnetofonowej. Mieliśmy głos Johna i pianino na taśmie, a on był w stanie oddzielić je z pomocą sztucznej inteligencji. Następnie byliśmy w stanie zmiksować piosenkę, tak jak zwykle to robisz. Właśnie ją ukończyliśmy i zostanie wydana w tym roku”.
Now and Then
Szczegóły dotyczące utworu nie zostały jeszcze potwierdzone. Fani jednak spekulują, że prawdopodobnie będzie to piosenka “Now and Then”, solowe demo Lennona nagrane w 1978 roku. Uważa się, że piosenka była rozważana jako możliwy singiel podczas ponownego spotkania Beatlesów na kompilacji “Anthology” z 1995 roku, obok “Free as a Bird” i “Real Love”. Nigdy jednak nie została wydana.
Demo “Now and Then” znajdowało się na kasecie magnetofonowej zatytułowanej “For Paul”. Została ona stworzona przez Lennona na krótko przed jego śmiercią w 1980 roku. Producent Jeff Lynne, który pracował nad “Anthology”, powiedział, że zespół bawił się tym utworem, ale nigdy nie został ukończony.
McCartney twierdził później, że George Harrison, gitarzysta Beatlesów, odmówił dalszej pracy nad utworem. Powodem miał być “zły” wokal Lennona i problemy z hałasem w tle na domowym nagraniu.
“Będąc demokratycznymi Beatlesami, nie zrobiliśmy tego” – powiedział McCartney magazynowi Q Magazine. Później jednak stwierdził, że nadal chciał “dokończyć to, pewnego dnia”.
Remasterowane wersje klasycznych albumów Beatelsów
W ostatnich latach Beatlesi wydali serię zremasterowanych wersji “super deluxe” swoich klasycznych albumów. Kierował nimi Giles Martin, syn zmarłego producenta Beatlesów George’a Martina.
“Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” został wydany w 2017 roku. Następnie album z własnym tytułem (powszechnie określany jako “White Album”) w 2018 roku; “Abbey Road” w 2019 roku i “Let it Be” w 2021 roku.
Jednak w przypadku zremasterowanej wersji “Revolver” w 2022 roku Martin musiał użyć tej samej technologii AI. Wczesne albumy Beatlesów były bowiem nagrywane na czterech kanałach. Wiele instrumentów lub wokali było często łączonych na jednym kanale.
Mówiąc o sztucznej inteligencji, McCartney dodał:
“Nie korzystam zbyt często z Internetu, [ale] ludzie mówią mi: ‘O tak, jest utwór, w którym John śpiewa jedną z moich piosenek’ – i to tylko sztuczna inteligencja, wiesz? To trochę przerażające, ale ekscytujące, ponieważ to przyszłość. Zobaczymy, dokąd nas to zaprowadzi”.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.