Bank Jamajki (BOJ) w dniu 10 sierpnia wyemitował pierwszą partię swojej cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC).
Zgodnie z oficjalnym komunikatem, łącznie 230 milionów dolarów (JMD) w walucie cyfrowej zostanie wydanych instytucjom. Przyjmują one depozyty i są autoryzowanymi dostawcami usług płatniczych w ramach pilotażu, który trwa do grudnia. Przy obecnym kursie wymiany, kwota ta wynosi 1,49 mln dolarów.
Podczas ceremonii, która odbyła się 10 sierpnia, minister finansów Jamajki Nigel Clarke powiedział, że projekt CBDC realizowany przez BOJ postępuje szybko. Dodał, że staje się kluczową częścią tworzenia gospodarki cyfrowej na wyspie. W marcu Clarke powiedział, że CBDC nie jest kryptowalutą. Wspomniał też, że jamajskie przedsiębiorstwa będą mogły dokonywać za jego pomocą płatności i przechowywać wartość bez żadnych kosztów.
Nie należy go mylić z kryptowalutą, która jest emitowana prywatnie i nie jest wspierana przez organ regulacyjny.
Zgodnie z ogłoszeniem, Clarke obiecał również, że poprawka legislacyjna, która ma towarzyszyć CBDC, zostanie wprowadzona przed końcem tego roku podatkowego.
Jamajka: bankowość dla nieubankowionych
BOJ pracuje nad rozwojem CBDC od początku 2020 roku. Pierwotnie planował rozpocząć program pilotażowy w maju, ale opóźnił go z bliżej nieokreślonych powodów.
Bank centralny opracował projekt we współpracy z irlandzką firmą fintechową eCurrency Mint. CEO eCurrency, Jonathan Dharmapalan, bardzo chwalił przedsięwzięcie. Co więcej, zauważył, że Jamajka ma najszybciej rozwijający się projekt CBDC na świecie, jeśli chodzi o ilość ukończonych prac.
Według zastępcy gubernatora Natalie Haynes zakończył się proces oceniania niedawnego konkursu publicznego na nazwę, projekt logo, tagline i projekt wizerunku dla jamajskiego CBDC. W ten sposób zwycięzcy zostaną wkrótce powiadomieni i ogłoszeni.
Tysiące nieubankowionych obywateli skorzysta z CBDC i dołączy do systemu finansowego. Zatem będą oni mogli prowadzić działalność i dokonywać transakcji bezpośrednio ze swoich telefonów komórkowych.
BOJ stwierdził, że gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa skorzystają z CBDC do dokonywania płatności i przechowywania wartości, tak jak obecnie robią to z gotówką.
Wujek Sam się wycofuje
Wielu amerykańskich szefów banków i senatorów nie widzi w tym jednak żadnej korzyści. Plany wprowadzenia cyfrowego dolara utknęły w martwym punkcie.
6 sierpnia BeInCrypto poinformowało, że prezes Rezerwy Federalnej Christopher Waller pozostaje “wysoce sceptyczny”, że kraj musi rozwijać własne CBDC. Według bankiera, “ułatwienie szybszych płatności nie jest przekonującym powodem do stworzenia CBDC”, a tylko “ułamek nieubankowionych” byłby nim zainteresowany.
Wielu innych, bardziej dalekowzrocznych bankierów i ustawodawców nie zgadza się z tą opinią. Wielu uważa, że na razie jest tylko gadanie i brak działań.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.