Austria planuje rozpocząć reformę podatkową, aby tylko niektóre transakcje kryptowalutowe podlegały 27,5% podatkowi od zysków kapitałowych, traktując je jak akcje i obligacje.
Niedawno Austria ogłosiła, że chce opodatkować kryptowaluty, opodatkowując je jak inwestycje w akcje i obligacje. Kraj chce zastosować 27,5% podatek od zysków kapitałowych na tokenach cyfrowych od marca 2022 roku jako część szerszej reformy podatkowej.
Austria twierdzi, że jej nowe ramy są pierwszymi tego rodzaju w Unii Europejskiej. Udziały w kryptowalutach zakupione przed wejściem w życie nowych przepisów podatkowych nie będą dotknięte podatkiem. Podatek będzie miał zastosowanie, gdy nastąpi wydarzenie sprzedaży tokenów. Sprzedaż jednego tokena w celu zakupu innego nie spowoduje naliczenia podatku. A inwestorzy otrzymają rekompensatę za potencjalne straty w momencie sprzedaży.
Austria poczyniła postępy w dziedzinie podatku od kryptowalut. Firma o nazwie Blockpit zapewnia zautomatyzowane obliczenia podatkowe dla transakcji kryptowalutowych, dochodów generowanych przez staking i innych działań związanych z kryptowalutami. Firma prowadzi swoją platformę w pięciu krajach europejskich i w Stanach Zjednoczonych.
Podejście UE do opodatkowania kryptowalut
Szacowany podatek od zysków kapitałowych z Bitcoina, zgodnie z badaniem empirycznym przeprowadzonym przez Komisję Europejską, wyniósł 12,7 miliarda EUR w 2020 roku, w tym 3,6 miliarda EUR zrealizowanych zysków. Według raportu, większość krajów Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) nie wydaje się traktować kryptowalut na równi z walutami suwerennych państw, ale jako własność niematerialną.
Inne kraje UE nie zapewniają jasnych wytycznych podatkowych. To, co stanowi zdarzenie podlegające opodatkowaniu, różni się w zależności od kraju. We Francji tylko transfer kryptowaluty do fiata może być zdarzeniem podlegającym opodatkowaniu. We Włoszech, Holandii czy Portugalii nie trzeba płacić podatku od zysków kapitałowych z kryptowalut. Podatek należy się jedynie za aktywa uznane spekulacyjnymi. Jest to dalekie od jednolitego obrazu.
Wyzwania dla branży
Praktycy podatkowi ubolewają nad tym, że zasady opracowane dla czasów przedinternetowych są trudne do zastosowania w erze cyfrowej. Przemysł kryptowalutowy rozwija się tak szybko, że urzędnicy podatkowi są zmuszeni do nadrabiania zaległości.
Amerykański fiskus jest przez wielu postrzegany jako szczególnie agresywny. Aby zapewnić, że podmioty płacą wszystkie wymagane podatki od kryptowalut. Nierozwiązane kwestie dotyczące jurysdykcji dla waluty, która wydaje się nie mieć jurysdykcji, stanowią wyzwanie dla organów podatkowych.
Jednym z wyzwań w opodatkowaniu kryptowalut jest wiedza, do kogo należy kryptowaluta. Internal Revenue Service (IRS) wydał kiedyś prawne wezwania do pozyskania informacji o inwestorach z giełd takich jak Coinbase i Kraken. Dane te zostały wykorzystane do zidentyfikowania wszelkich rozbieżności między informacjami podatkowymi złożonymi przez inwestorów kryptowalutowych do IRS a aktywnością giełdową. W Wielkiej Brytanii, organ podatkowy HMRC zażądał list giełd kryptowalutowych w ciągu ostatnich kilku lat.
Część ustawy prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena o infrastrukturze podatkowej o wartości 1 tryliona USD obejmuje plany wprowadzenia do prawa raportowania zysków kapitałowych z aktywów cyfrowych bezpośrednio do IRS. Ponadto, Kongres niedawno starał się rozszerzyć definicję “brokera”. Chciał objąć każdy podmiot, który wpływa na transfery aktywów cyfrowych w imieniu innej osoby w swojej ustawie infrastrukturalnej. Ta akcja wywołała gniew górników kryptowalut.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.