Polska grupa hakerów, znana jako 44Crew_PL, ostro krytykuje polski rynek kryptowalut. W rozmowie z Bankier.pl jej przedstawiciel, Mateusz, stwierdził, że 99% polskich projektów krypto to patologia. W wywiadzie skupił się również na zarzutach wobec Rafała Zaorskiego, oskarżając go o nieodpowiedzialne zarządzanie i wyprowadzanie środków.
Polski rynek kryptowalut wciąż budzi kontrowersje. Wywiad z Mateuszem rzuca światło na nieprawidłowości i problemy w wielu lokalnych projektach.
99% projektów to patologia – co to oznacza według 44Crew_PL?
Grupa 44Crew_PL to zespół anonimowych specjalistów, głównie z branży IT, którzy znają się jeszcze z czasów studenckich. Działają hobbystycznie, ujawniając nadużycia i problemy w świecie kryptowalut, traktując to jako swoją pasję.
Członkowie grupy zachowują pełną anonimowość i nie czerpią z tego żadnych korzyści finansowych, ograniczając się wyłącznie do satysfakcji z podejmowanych działań. Ich celem jest nagłaśnianie nieprawidłowości i edukowanie społeczności krypto. W wywiadzie dla Bankier.pl jeden z nich – Mateusz – dosadnie stwierdził:
„99% polskich projektów krypto to patologia”.
Dodatkowo wskazał konkretnie na wiele polskich projektów krypto, które nie przetrwały próby czasu, podkreślając ich błędy. Lista wymienionych przez niego nieudanych przedsięwzięć jest długa i według niego stanowi przestrogę dla przyszłych inwestorów. Na platformie X grupa opublikowała wpis, w którym szczegółowo wymieniono te projekty, określając je mianem “listy wstydu”.
Mateusz zaznaczył, że polskie projekty często cechują się słabym zarządzaniem. Podczas wywiadu członek grupy anonimowych hakerów w mocnych słowach stwierdził:
“W Polsce brakuje odpowiedzialnych ludzi, którzy potrafiliby uczciwie zarządzać takimi projektami.”
Faktem jest, że inwestorzy są kuszeni wizją łatwego zysku, ale realia często okazują się inne. Mateusz podkreśla:
“Jeśli chodzi o projekty związane z tokenami w Polsce, na gorąco mogę wymienić tylko jeden, który można uznać za sukces. Jest nim Golem, ale to historia sprzed lat.”
Nieudane projekty krypto znacząco wpływają na postrzeganie całego rynku w Polsce, rzutując negatywnie na reputację branży. Lista takich przedsięwzięć sprawia, że inwestorzy tracą zaufanie i ostrożniej podchodzą do nowych inicjatyw, nawet tych potencjalnie udanych. Zmniejszony entuzjazm inwestorów ogranicza rozwój rynku i zniechęca do innowacyjnych działań w sektorze.
Inwestorzy często nie mają narzędzi ani wiedzy, aby właściwie ocenić ryzyko. To prowadzi do sytuacji, w której większość projektów kończy się porażką, a straty ponoszą nieświadomi uczestnicy. Mateusz w wywiadzie nie gryzie się w język:
“Wiele osób, które zebrało na polskim rynku miliony od inwestorów, nie miałoby wystarczających kwalifikacji, żeby koordynować pracę na magazynie.”
Zarzuty wobec Rafała Zaorskiego – co ujawnili hakerzy?
Mateusz skupił się także na krytyce Rafała Zaorskiego i projektu BigShortBets. Według jego relacji, Zaorski miał obiecywać inwestorom ochronę zainwestowanych środków, ale później środki te trafiły na giełdę kryptowalut Kraken. Mateusz bez wątpliwości mówi:
“Z naszych obliczeń wynika, że wyprowadzono co najmniej 3,5 mln USD. (…) Zaorski jest tak bezczelny, że nawet nie zaprzecza, że tymi pieniędzmi gra.”
Hakerzy oskarżają Zaorskiego o brak odpowiedzialności za słowa i działania. Twierdzą, że obietnice dotyczące technologii oraz zarządzania projektem były dalekie od rzeczywistości. Mateusz zauważył:
„Efekt jest taki, jakby wykonał go student pierwszego roku informatyki”.
Krytyka dotyczyła także ignorowania opinii społeczności, co prowadziło do frustracji wśród inwestorów.
Według Mateusza sprawa BigShortBets to tylko wierzchołek góry lodowej. Wielu inwestorów unika jednak zaangażowania w procesy prawne, obawiając się wstydu lub trudności z dochodzeniem swoich praw. Pomimo tego hakerzy kontynuują nagłaśnianie problemu, aby przeciwdziałać podobnym sytuacjom w przyszłości.
Co dalej z polskim rynkiem krypto?
Polski rynek kryptowalut potrzebuje zmian, aby przyciągać wiarygodne projekty i zapewniać ochronę inwestorom. Krytyka Mateusza oraz 44Crew_PL wskazuje, że kluczem jest większa przejrzystość i odpowiedzialność w zarządzaniu. Z perspektywy inwestorów ważne jest także zdobywanie wiedzy i analiza ryzyka przed podjęciem decyzji.
Z drugiej czy wszystkie projekty wymienione przez hakerów są patologiczne – to jest dyskusyjne. Jednak nie zmienia to faktu, że większość z tych firm niestety nie funkcjonuje tak jak obiecywano podczas zbiórek bądź promocji tokenów. Wiele z nich już nie istnieje.
Mimo oczywistych kontrowersji, kryptowaluty pozostają istotnym elementem globalnych finansów. Polska społeczność krypto powinna dążyć do wzmocnienia swojej pozycji poprzez budowanie wiarygodnych projektów i eliminację patologicznych praktyk. Kolejne firmy muszą się uczyć na błędach poprzedników.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
