Andrew Tate, były zawodowy kickboxer i znana postać we wszelakich mediach społecznościowych, wypowiedział się krytycznie na temat entuzjastów kryptowalut. Chociaż pojawiły się plotki na temat jego planów uruchomienia własnej kryptowaluty, Tate postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości podczas swojego udziału w odcinku podcastu Disruptors 23 lutego, prowadzonego przez Roba Moore’a.
W wywiadzie z Moore’em, Tate mocno odrzucił pomysł stworzenia własnego aktywa kryptograficznego. Na platformie społecznościowej X (dawniej Twitter), nazwał społeczność kryptowalutową “największymi zdegenerowanymi przegrywami na świecie “. Celebryta nie ograniczył się jedynie do krytyki, ale również za pomocą interesujących epitetów porównał uczestników tej społeczności do ofiar losu, twierdząc, że są jedynie pionkami w wielkiej grze, która przynosi zerowe korzyści społeczeństwu.
Walka ze społecznością kryptowalut
W części wywiadu opublikowanego na profilu społecznościowym X Cobratate, Tate kontynuował swoją krytykę, wyjaśniając, że uwielbia drażnić społeczność skupioną wokół cyfrowych aktywów. Były kickboxer klarownie wypowiedział się na temat kryptowalut, na ich nieszczęście, w negatywnym świetle. Andrew Tate uważa, że kryptowaluty mogą uczynić zwykłych inwestorów w milionerów. Nie zmienia to według niego jednak faktu, że nie przynoszą one żadnej wartości dodanej społeczeństwu.
„Po prostu lubię wyzywać się z krypto Twitterem, ponieważ krypto Twitter to najbardziej zdegenerowane przegrywy na świecie. Oni są przegrani. Krypto to jedyny scenariusz, jaki przychodzi mi do głowy, w którym można zarobić całą masę pieniędzy, przynosząc zerową korzyść społeczeństwu.”
Tate wskazał na istotną różnicę między kryptowalutami a nieetycznymi praktykami firm, takimi jak handel diamentami. Zauważył, że działania podejmowane przez konwencjonalne przedsiębiorstwa mogą mieć pewne korzyści społeczne, nawet jeśli są obarczone etycznymi kontrowersjami. W przeciwieństwie do tego, uzyskiwanie dużych zysków z kryptowalut nie przynosi, według niego, pozytywnych skutków społeczeństwu. Wypowiedź ta sugeruje, że istnieje potrzeba krytycznej oceny wpływu kryptowalut na społeczeństwo i środowisko, zwłaszcza w kontekście etyki i zrównoważonego rozwoju.
Życiowa lekcja od Andrew Tate?
Z drugiej strony, Tate podkreślił, że zarabianie na kryptowalutach nie przynosi żadnych wartościowych doświadczeń życiowych. W odróżnieniu od tradycyjnych przedsięwzięć, gdzie zdobywamy umiejętności zarządzania stresem, ludźmi, bankowością i podatkami, zdaniem Tate’a inwestowanie w kryptowaluty nie przynosi żadnej wartości praktycznej i nie przyczynia się do rozwoju społeczeństwa.
W swej konkluzji, Tate wyraził przekonanie, że osiąganie sukcesu poprzez kryptowaluty jest jedynie krótkotrwałym efektem. Natomiast ci, którzy polegają na tej metodzie, kończą spłukani, nie zdobywając żadnych istotnych umiejętności. Nie odmówił również krytyki entuzjastów kryptowalut za brak świadomości, że “nie ma czegoś takiego jak darmowe pieniądze”. Kickboxer podkreśla, że za każdym zwycięzcą stoi przegrany. Ostatecznie, Tate zdecydowanie oznajmił, że nie zamierza uruchamiać własnej kryptowaluty, podkreślając, że nie jest gotów sprzedać swojej wiary dla zysku.
„Uczysz się mówić, jak radzić sobie ze stresem, uczysz się zarządzać ludźmi, uczysz się bankowości, uczysz się podatków, uczysz się różnych rzeczy. Jeśli zarobisz mnóstwo pieniędzy na pompie kryptograficznej, niczego się nie nauczyłeś i nie przyniosłeś nikomu korzyści. Marzeniem leniwego człowieka jest kupienie sh*tcoina, który wybuchnie, a następnie wzbogacenie się bez pracy.”
Warto zauważyć, że wcześniejsze plany Tate’a dotyczące własnej kryptowaluty spotkały się z pewnym zamieszaniem i kontrowersjami. Wydarzenie to podkreśla dynamikę, jaką reprezentuje społeczność kryptowalutowa, a także różnice zdań na temat roli kryptowalut w społeczeństwie.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.