W dzisiejszej analizie on-chain próbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy są podstawy dla obaw o zbilżający się koniec trwającej hossy Bitcoina. Przyglądamy się aktywności długoterminowych hodlerów, którzy w ostatnim tygodniu ponownie przestali sprzedawać swoje monety.
Kontrakty Futures odnotowują rekordowe wartości, ale ich relacja do pozycji spot właśnie wskazuje na zdrowy reset. Natomiast długoterminowe wskaźniki HODL Waves i Dormancy Flow – które historycznie dawały trafne sygnały szczytu – wskazują, że jest jeszcze sporo miejsca na wzrost dla Bitcoina.
Akcja cenowa BTC
Bitcoin osiągnął nowy rekord wszech czasów na 64 895 USD w dniu 14 kwietnia. Aktualnie trwa korekta i próba zatwierdzenia poprzedniego obszaru wybicia jako wsparcia.
Tym samym cena BTC znajduje się aktualnie w dużym zakresie cenowym ze wsparciem na 55 864 USD i oporem dziennego zamknięcia na 63 581 USD.
Pomimo osiągnięcia nowego ATH wolumen Bitcoina wciąż wydaje się znajdować w trendzie spadkowym. Jest to sygnałem, że zmienność głównej kryptowaluty stabilizuje się, a duży ruch cenowy – w górę lub w dół – jeszcze jest przed nami.
HODLerzy już nie sprzedają
Pierwszym wskaźnikiem analizy on-chain, który ukazuje wyraźną zmianę zachowania długoterminowych inwestorów, jest Long-Term Holder Net Position Change. Od stycznia 2020 obserwujemy zdecydowany spadek ich aktywności sprzedażowej (niebieska strzałka).
Natomiast w ostatnim tygodniu indykator ten ponownie zaczął generować zielone słupki (niebieski okrąg). Oznacza to, że większość długoterminowych inwestorów już nie sprzedaje, lecz akumuluje swoje pozycje w oczekiwaniu na kolejne wzrosty.
Potwierdzenie tej tendencji znajdujemy we wskaźnikach zmiany płynności lub braku płynności podaży Bitcoina, czyli Liquidity / Illiquidity Supply Change. Okazuje się, że kryzys płynności głównej kryptowaluty, który rozpoczął się w okolicach połowy 2019 roku, tylko przybiera na sile i aktualnie sięga kolejnych szczytów.
Długoterminowy wykres braku płynności podaży wskazuje, że hodlerzy akumulują, z krótkimi przerwami na realizację części zysków. Użytkownik Twittera @DocumentingBTC zwraca uwagę, że jest to niespotykana w historii Bitcoina tendencja, która dotyczy tak inwestorów indywidualnych, jak i instytucji:
The amount of institutions and individuals HOLDING #bitcoin for the long-term has been increasing at a historic rate. pic.twitter.com/aBNWTZ9arm
— Documenting Bitcoin 📄 (@DocumentingBTC) April 16, 2021
Przeciwna do powyższego wykresu tendencja widoczna jest w odwrotnym indykatorze, który obrazuje zmianę płynności podaży. Spadek trwa od połowy 2019 roku (niebieska strzałka), a obecne poziomy (pomarańczowa linia) są porównywalne z trzecim kwartałem 2017 roku – okresem tuż przed ekspotencjalnymi wzrostami poprzedniej hossy.
Kontrakty Futures osiągają ATH
Wraz ze wzrostem ceny Bitcoina drastycznie wzrasta też wartość kontraktów Futures, która ponownie osiągnęła ATH. Wykres od Glassnode pokazuje, że całkowita wartość otwartych kontraktów terminowych na głównych giełdach kryptowalutowych przekroczyła 27 miliardów USD.
Krzywa wzrostu przybiera kształt paraboliczny (niebieska strzałka) i jest sygnałem coraz większego rozgrzania rynku. Jednak ciekawego uzupełnienia dostarcza wykres relacji wolumenu kontraktów Futures do pozycji Spot, który ostatnio został opublikowany przez analityka on-chain @Negentropic_:
#Bitcoin Futures to Spot volume ratio looking quite nice here-
— Yann & Jan (@Negentropic_) April 12, 2021
A deep book is fundamental to the next leg up- the spring is loaded. pic.twitter.com/Fg55zG3sdN
Okazuje się, że w trakcie ostatniej konsolidacji Bitcoina wskaźnik ten uległ wyraźnemu ochłodzeniu. Aktualnie osiągnął poziom charakterystyczny dla krótkich okresów tej hossy (zielone koła), które poprzedziły silny wzrost ceny BTC.
Nie tak wygląda szczyt
W kontekście trwającej dyskusji na temat potencjalnego szczytu hossy Bitcoina, która ostatnio została wywołana przez przecięcie niesławnego wskaźnika Pi Cycle Top, warto spojrzeć na jeszcze dwa długoterminowe wykresy on-chain. Pierwszy z nich to HODL Waves, który niedawno został szczegółowo omówiony na łamach BeInCrypto.
Poniżej widzimy wykres HODL Waves ważony przez zrealizowaną cenę (Realized Cap). Dostrzegamy historyczne szczyty dla tego indykatora (niebieskie prostokąty), które zbiegają się z kończącymi rynek byka parabolicznymi wzrostami ceny BTC. Były to okresy maksymalnej sprzedaży Bitcoina przez długoterminowych hodlerów (smart money) na rzecz „ulicznych inwestorów”, wchodzących na rynek w skutek FOMO (dumb money).
Jakkolwiek dostrzegamy wzrosty w czerwonych i pomarańczowych obszarach, to wciąż nie jesteśmy jeszcze nawet blisko szczytów z poprzednich cykli.
Potwierdza to drugi z indykatorów, czyli Entity-Adjusted Dormancy Flow. Jest to stosunek bieżącej kapitalizacji rynkowej do rocznej wartości uśpienia (dormancy) wyrażonej w USD i może być wykorzystywany do określenia dołków i szczytów dla ceny BTC. Im więcej starych monet jest sprzedawanych, tym bardziej rośnie ten współczynnik.
Historyczny wykres tego wskaźnika również ukazuje jeszcze miejsce na wzrosty dla Bitcoina (niebieska strzałka). Nie zbliżamy się nawet do maksymalnych wartości z 2017 roku, a historyczne ATH z 2013 jest wciąż bardzo daleko.
Wniosek
Pogłębiający się kryzys płynności Bitcoina, rekordowa wartość kontraktów Futures na giełdach kryptowalut i długoterminowe wykresy aktywności inwestorów potwierdzają jeden wspólny obraz aktualnej kondycji rynku krypto. Hossa jest rozpędzona, wskaźniki rozgrzewają się, ale pozostaje jeszcze sporo przestrzeni na wzrosty.
Pomimo niektórych sygnałów ostrzegawczych należy stanowczo stwierdzić, że nie tak wygląda szczyt. Na ten przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Aby zapoznać się z poprzednią analizą on-chain Bitcoina (BTC) przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.