Cena XRP nie zdołała wybić się od czasu wielkich wzrostów w listopadzie 2024 roku, co rodzi nowe pytania o to, co altcoina powstrzymuje. Tymczasem analityk José Luis Cava uważa, że odpowiedź leży w jednym słowie – kontrola.
W niedawnym wideo Cava argumentował, że jedna dominująca „ręka” nadal wpływa na zachowanie rynku XRP, mimo silnych podstaw technicznych tokena. Wskazał na mieszankę ograniczonej podaży, scentralizowanego zarządzania tokenami i słabego popytu instytucjonalnego jako kluczowe przeszkody.
Kontrola Ripple nad podażą altcoina – stagnacja ceny XRP
W przeciwieństwie do Bitcoina czy Ethereum, XRP został wstępnie wydobyty. Na starcie stworzono 100 miliardów tokenów. Żaden nie zostanie już nigdy wybity. Dodatkowo, Ripple Labs początkowo posiadało 80% całkowitej podaży, a od połowy 2025 roku nadal kontroluje około 42%.
Tymczasem około 35% z tego jest zablokowane w miesięcznych rachunkach escrow, podczas gdy 7% pozostaje w portfelach Ripple.
Każdego miesiąca Ripple uwalnia do 1 miliarda XRP, co daje mu nadmierny wpływ na podaż w obiegu, a za tym idzie kontrola nad dynamiką cen.
Ten stopień kontroli wywołał debatę, czy XRP można naprawdę nazwać zdecentralizowanym aktywem. Ruchy rynkowe altcoina nie odzwierciedlają już organicznego popytu i podaży, ostrzegł Cava. W wideo na YouTube Cava powiedział:
„Tylko jedna ręka może perfekcyjnie określić kierunek ceny XRP – i nie podoba mi się to. Nie mówię jako analityk techniczny, ale jako uczestnik rynku.”
Popyt instytucjonalny pozostaje nieuchwytny – cena XRP porusza się niezdrowo
Mimo, że XRP został zaprojektowany do szybkich, niskokosztowych płatności transgranicznych – co jest wyraźną korzyścią dla banków i instytucji – nie zyskał takiego zainteresowania instytucjonalnego, jakie przyniosły Bitcoin i Ethereum.
Jego adopcja pozostaje niewielka. Ponadto, niepewność rynkowa wokół umów Ripple z bankami centralnymi, wraz z niewielką ilością publicznych informacji o działających integracjach, stworzyła wątpliwości. Ta niepewność może zniechęcać większych inwestorów. Cava, porównując go do wyraźnego wzrostu Bitcoina zauważył:
„Spójrz na wykres XRP. Skoczył w listopadzie 2024 roku, a potem poruszał się bokiem. To nie jest zdrowy trend.”
Problemy z przejrzystością: Prywatna vs publiczna księga
Kolejnym problemem jest podwójna architektura księgi XRP. Publiczna księga XRP obsługuje transakcje detaliczne i otwarte.
Jednak Ripple podobno opracował również oddzielną, uprawnioną księgę specjalnie dla banków centralnych badających CBDC.
Chociaż używa ona podobnej technologii do publicznej księgi XRP, ta prywatna wersja nie jest dostępna dla publiczności i działa niezależnie.
Dodatkowo ta prywatna księga nie jest publicznie audytowalna. Chociaż niektórzy spekulują na temat przyszłego połączenia obu systemów, Ripple nie potwierdził takich planów. Dla wielu inwestorów ta nieprzejrzystość jest czerwoną flagą.
Na rynkach kryptowalut, gdzie przejrzystość i decentralizacja są kluczowe dla zaufania, zamknięta architektura XRP wyróżnia się znacząco.
Cena XRP utknie, dopóki struktura się nie zmieni
Technicznie, XRP nadal działa zgodnie z założeniami, ale strukturalnie napotyka wyzwania. Wysoka koncentracja tokenów, brak powszechnego popytu i ograniczona przejrzystość sieci ograniczają jego potencjał wzrostu.
Jeśli Ripple nie zdecentralizuje dystrybucji tokenów i nie otworzy swoich prywatnych operacji – lub nie pojawi się nowa fala adopcji – XRP prawdopodobnie pozostanie uwięziony w trendzie bocznym.

Jak podkreślił Cava, dynamika cenowa nie powróci bez szerszego popytu i zmiany w strukturze zarządzania Ripple. Cena XRP pokazuje, że bez większej decentralizacji i wzrostu popytu trudno oczekiwać przełomu. Przyszłość tego altcoina zależy od zmian w zarządzaniu i otwartości projektu – tylko wtedy możliwe będzie zdrowe odbicie i trwały wzrost wartości.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
