COVID-19: najgorszy kryzys w historii Międzynarodowego Funduszu Walutowego

Georgiewa powiedziała dziennikarzom, że COVID-19 spowodował zapaść finansową, która jest niespotykana. Według jej oceny jest znacznie gorszy niż kryzys gospodarczy z 2008 r., a gospodarka światowa „zatrzymuje się”.

Ból dla najsłabszych

Dyrektor wyjaśniła również, że wywołane wirusem zamknięcie gospodarki ma większy wpływ na gospodarki rozwijające się niż gospodarki dojrzałe. Podobnie jak uważa się, że wirus atakuje mniej zdrowych, tak kryzys gospodarczy paraliżuje słabsze gospodarczo narody. Bezpośredni wpływ odczuwalny jest z powodu braku środków finansowych. Większość krajów rozwijających się ma niewiele rezerw, które mogłyby pomóc utrzymać gospodarkę w okresach kryzysu. Co więcej, kraje rozwijające się są również bardziej zależne od eksportu, co nasila tę słabość. Kryzys spowodował, że inwestorzy opuścili już rozwijające się gospodarki w wysokości 90 miliardów dolarów. Georgiewa powiedziała:

“To jest znacznie większe niż globalny kryzys finansowy, a niektóre kraje są wysoce zależne od eksportu dóbr. Wraz z gwałtownym spadkiem cen te kraje dostają podwójnie”.

Do czasu konferencji prasowej 90 krajów zwróciło się o pomoc do MFW. Mając 1 trylion dolarów w skrabcu, agencja zobowiązała się do wykorzystania wszystkich swoich zasobów w celu wsparcia upadających gospodarek.

Długa droga

Nadzieja na wznowienie prawidłowego działania gospodarki, szczególnie w tych krajach rozwijających się, pozostaje bardzo wątła. Usunięcie ograniczeń „pozostania w domu” lub zezwolenie firmom na rozpoczęcie funkcjonowania z dowolną normalnością może zwiększyć ryzyko ekonomiczne. Według dyrektor generalnego WHO Ghebreyesusa narody, które zbyt szybko chcą otworzyć gospodarki, będą odczuwały większe kryzysy gospodarcze. [CNBC] Jak twierdzi, byłoby to spowodowane kolejnymi falami wirusa niszczących populacje. MFW zgadza się, że aktualnie potrzebne jest zamykanie gospodarek. Według Georgiewy powrót do zdrowia ekonomicznego będzie długim procesem, wymagającym od narodów podjęcia drastycznych kroków w celu późniejszego wspierania stabilności.

Dopasowywanie rynków

W warunkach zastoju w światowej gospodarce większość inwestorów widzi zagrożenie w prawie każdym sektorze. W ubiegłym tygodniu Bitcoin osiągnął względną stabilność na poziomie 6500 dolarów, ponieważ inwestorzy wydają się przetrwać najbardziej bolesny sezon. Powrót do maksimów z początku roku może jednak wymagać szeroko zakrojonego ożywienia gospodarczego. Jak sugerował MFW, droga do tego może być jednak długa.