Trusted

Coinbase: kontrowersyjna historia giełdy kryptowalut [ANALIZA]

11 mins
Aktualizacja Dawid Paluch
Dołącz do Naszej Społeczności na Telegramie

W SKRÓCIE

  • Coinbase to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek w całej branży blockchain.
  • Jednak ostatnie kontrowersje dotyczące giełdy sprzedającej rządowej agencji informacje o użytkownikach spowodowały, że użytkownicy wahają się, czy nie opuścić platformy.
  • W tym artykule BeInCrypto zbada długą historię kontrowersji Coinbase, aby lepiej zrozumieć miejsce, w którym obecnie jesteśmy.
  • promo

Giełda Coinbase nadal jest krytykowana za swoją infrastrukturę i ochronę prywatności, jak pokazuje analiza BeInCrypto w tym szczegółowym raporcie. Coinbase od dawna jest kluczowym elementem świata kryptowalut. Założona w 2012 roku platforma jest w branży od jej skromnych początków. W rzeczywistości większość początkujących hodlerów nadal wybiera Coinbase przy pierwszym zakupie. Będąc liderem branży, giełda często spotykała się z krytyką. Niektóre z tych uwag są naturalnie bardziej aktualne niż inne i warto je szczegółowo zbadać. W tym artykule postaramy się prześledzić długą historię kontrowersji związanych z Coinbase aż do dnia dzisiejszego – a co ważniejsze – czy problemy te kiedykolwiek naprawdę zostały rozwiązane. Problemy giełdy Coinbase | pl.beincrypto.com

Początki Coinbase’a (2012 – 2014)

Kiedy po raz pierwszy uruchomiono Coinbase w czerwcu 2012 r., rynek kryptowalut był niewielkim kawałkiem tego, czym jest dzisiaj. W rzeczywistości istniał tylko Bitcoin, który był wyceniany na niespełna 10 USD. Jak można sobie wyobrazić, baza użytkowników Coinbase w tym czasie była bardzo mała. Najwięcej obaw dotyczyło błędów na stronie, które należało rozwiązać. Znaczna część przestrzeni była skoncentrowana na adopcji z nadzieją na wykorzystanie gotówki cyfrowej, takiej jak Bitcoin. Dostawcy coraz chętniej zaczęli przyjmować bitcoiny w coraz większej liczbie. Pod koniec 2013 roku Coinbase zaczął walczyć z niektórymi z gigantów technologicznych, zwłaszcza z Apple. W listopadzie 2013 r. Apple usunęło aplikację Coinbase ze swojego App Store w niecały miesiąc po dodaniu jej. Większość ustanowionych platform szczególnie uważała na Bitcoin w tym czasie, a Apple przywrócił portfel Coinbase dopiero w lipcu 2014 r. Na szczęście aplikacja na system Android pozostała nienaruszona. Koncentrując się na adopcji, obawy dotyczące Coinbase w tym czasie były stosunkowo niewielkie. To była nowa branża i wielu chciało, aby firma była bardziej agresywna w promocji Bitcoina. Jednak biorąc pod uwagę względną niejasność budowy i konstrukcji BTC, wierzący w Bitcoina utknęli i zaczęli rozwijać społeczność od podstaw. Coinbase i inne start-upy zaczęły budować się w tle, czekając, aż reszta świata „nadąży” za potencjałem świata blockchain. Czy można ufać giełdom kryptowalut? | pl.beincrypto.com

Wzrost i spory (2015-2016)

Coinbase nadal się rozwijał w nadchodzących latach z kolejnymi przeszkodami. Kwestie prawne dotyczące Bitcoina zaczęły mieć kluczowe znaczenie. Co więcej, giełda ugruntowała wtedy swoją pozycję lidera w tym szybko rozwijającym się przemyśle.

Głośna krytyka użytkowników, wątpliwości prawne

Ponieważ cena Bitcoina nadal rosła, a shakowanie Mt. Gox w 2014 r. pogrążyło branżę, Coinbase podlegało zwiększonej kontroli ze strony organów regulacyjnych i użytkowników. Pojawiły się obawy, że Coinbase rośnie w branży jako „zbyt duży gracz”. Wielu twierdziło również, że giełda ma wątpliwej jakości bezpieczeństwo. Jak napisał w 2014 r. jeden użytkownik: „Jeśli Coinbase jest przyszłością Bitcoina, nie chcę być częścią tej przyszłości.” Inni użytkownicy Reddita zgłosili słabą obsługę klienta, w tym jedna osoba, która twierdziła, że ​​20 BTC zostało przypadkowo wprowadzone na jego konto, a następnie został on obarczony kosztami za rzekomy zakup. Obawy związane z obsługą klienta przez Coinbase byłyby częstym tematem, a wiele z nich nadal istnieje. Sytuacja prawna między bankami a Coinbase również stała się bardziej niejasna. Banki takie jak Barclays zaczęły karać użytkowników, którzy kupowali i sprzedawali kryptowaluty, w niektórych przypadkach nawet całkowicie zamykając im konta. Sytuacja prawna była niepewna i wiele firm kryptowalut zaczęło uciekać ze swoich rodzimych krajów. Brian Armstrong | pl.beincrypto.com W marcu 2015 r. odeszła dyrektor ds. zgodności z przepisami (CCO) Coinbase. Martine Jiejadlik była reklamowana w mediach jako weteranka fintechu, a jej odejście wywołało niepokój. Jak informował Fortune w sierpniu 2015 r., „exodus” firm związanych z Bitcoinem zaczął opuszczać Nowy Jork z powodu nowej licencji BitLine. Coinbase postanowił jednak podjąć ryzyko i zostać. Uzyskanie licencji zajęło start-upowi prawie dwa lata, ale ostatecznie się opłaciło. W 2016 r. odbyły się także niektóre z pierwszych procesów sądowych przeciwko Coinbase, co stanowi przedsmak tego, co później stanie się bardziej powszechne w nadchodzących latach. Pod koniec 2016 roku Coinbase został wciągnięty w proces sądowy dotyczący oszustwa o nazwie Cryptsy. Oszust Paul Vernon upłynnił 8,2 miliona dolarów za pośrednictwem Coinbase. Ten proces został rozstrzygnięty dopiero pod koniec 2019 r., a Coinbase wypłacił prawie 1 mln USD odszkodowania. Pod koniec 2016 r. Coinbase było również zmuszane do przekazywania IRS (Urząd Skarbowy w Stanach Zjednoczonych) danych użytkowników z lat 2013-2015. W końcu dostarczyli tę dokumentację w 2018 r. i od tego czasu Coinbase częściej współpracowało z organami podatkowymi i nadzorczymi.

Debata o wielkości bloku

Po drugim halvingu Bitcoina w lipcu 2016 r. Coinbase postanowił zwiększyć swój wpływ, interweniując w sporze dotyczącym wielkości bloku BTC – problem, który wciąż budzi kontrowersje. Jak napisał Guardian w sierpniu 2015 r., Bitcoin przechodził „wojnę domową”, w której zwolennicy większych bloków wspierali hard fork o nazwie „Bitcoin XT”. Coinbase wspierał Bitcoin XT, co wywołało gniew niektórych wiodących ewangelistów Bitcoina. Giełda została nawet usunięta z Bitcoin.com pod koniec 2015 r., ale ostatecznie zostanie przywrócona w styczniu 2016 r. Kontrowersje trwały jednak nadal. Po okrągłym stole Satoshiego w lutym 2016 r. dyrektor generalny Coinbase Brian Armstrong napisał, że deweloperzy Bitcoin Core mogą być „największym ryzykiem systemowym kryptowaluty”. Twierdził, że ludzie wokół Core mają „słabe umiejętności komunikacyjne” i cechują się „[brakiem] dojrzałości”, co powstrzymuje innych programistów przed dołączeniem do pracy. Co ważniejsze, Armstrong powiedział, że programiści preferowali „idealne rozwiązania” zamiast „wystarczająco dobrych”, które często były pretekstem do niczego. Szef Coinbase'a | pl.beincrypto.com Bitcoin XT został jednak zabity przez wrogich agentów, zanim naprawdę miał szansę wystartować. New York Times doniósł w styczniu 2016 r., że ktoś rozpowszechniał Bitkillera, potężne złośliwe oprogramowanie, które zaspamowało użytkowników, którzy pobrali oprogramowanie Bitcoin XT. Oprogramowanie wpłynęło nawet na Coinbase obsługującą Bitcoin XT, który musiał zostać na chwilę całkowicie wyłączony. Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja odstraszyła przyszłych zwolenników Bitcoin XT. Jak informował New York Times, haker powiedział, że „[ktoś] zapłacił mi za zabicie XT”. Dzięki temu debata na temat bloków została odsunięta na później, a Coinbase mógł uratować swój tymczasowo osłabiony status w branży.

Krytycy stają się coraz głośniejsi w czasie hossy (2017-2018)

W 2017 r. obawy dotyczące złej obsługi klienta Coinbase zaczęły pojawiać się wielokrotnie na Reddicie i innych miejscach. Krytyka stała się swego rodzaju żartem w świecie kryptowalut, ale mimo to została potraktowana dość poważnie przez użytkowników. Latem 2017 r. Użytkownicy zaczęli zgłaszać wciąż trwające problemy i utratę funduszy. Jak napisał jeden użytkownik:
Mam wrażenie, że wszystkie banki przestaną akceptować transakcje z Coinbase. Ta firma jest ku**a skończona. Mam tylko nadzieję, że uda mi się uzyskać dostęp do mojego konta i wypłacić coiny, zanim upadną.
Inny użytkownik napisał o tym, że zamrożono mu w Coinbase fundusze warte 40 000 $ na ponad miesiąc. Jeden post na r/Bitcoin zebrał ponad 1100 głosów poparcia, błagając społeczność, aby naciskała na Coinbase, by zwrócił 200 000 $ w zdeponowanych środkach, które nigdy nie pojawiły się na giełdzie. Inni użytkownicy zaczęli dyskutować o podjęciu kroków prawnych przeciwko giełdzie. Czy Coinbase oznacza teraz kłopoty? | pl.beincrypto.com W sumie daje to dobre wyobrażenie o niechęci wielu osób wobec Coinbase. W jednym z szeroko rozpowszechnionych artykułów jeden z krytyków napisał, że Coinbase ma okropny support, zablokowane konta, automatyczne odpowiedzi, zepsutą stronę internetową, częste przechodzenie w tryb offline i powolny czas przetwarzania. Potępiające oskarżenia wciąż napływały i często cieszyły się szerokim poparciem na Reddicie i nie tylko. Chociaż giełda była popularna, obawy te naturalnie otworzyły drzwi dla konkurentów, takich jak Binance, co obserwujemy po dziś dzień. Wiele z tych skarg zostało ostatecznie skompilowanych w formalnym, 134-stronicowym raporcie przekazanym do SEC (Komisja Papierów Wartościowych i Giełd w USA) w czerwcu 2018 r.

Obawy i sprawy sądowe dotyczące wykorzystywania informacji poufnych

W dniu 20 grudnia 2017 r. Coinbase niespodziewanie dodał nową kryptowalutę na swoim terminalu handlowym GDAX – Bitcoin Cash (BCH). Zestawienie spowodowało bezprecedensowy wzrost cen, a w pewnym momencie spread wynosił 6000 $ w porównaniu do innych giełd. Fiasko wywołało burzę wokół Coinbase. We wpisie szef giełdy Brian Armstrong zapewnił użytkowników, że pracownicy nie mogli handlować Bitcoin Cash na kilka tygodni przed dodaniem tej kryptowaluty. Jednak problem nadal trapił firmę przez pewien czas. Chociaż dochodzenie wewnętrzne na początku 2018 r. nie wykazało, że popełniono jakikolwiek błąd, w dniu 20 listopada 2018 r. złożono pozew o nadużycie informacji poufnych. Pozwy toczyły się do 2018 r. Do marca 2018 wniesiono trzy federalne pozwy przeciwko giełdzie, z zarzutami dotyczącymi wykorzystywania poufnych informacji i sprzeniewierzonych funduszy, o których mówi się, że „zaginęły”. Biznes model Coinbase | pl.beincrypto.com

Przestoje i awarie flash

Coinbase również zmagał się później z problemami, aby utrzymać swoją dyspozycyjność przy zwiększonej aktywności handlowej. W niektórych przypadkach jego krypto-aktywa podlegały ekstremalnej zmienności. W czerwcu 2017 r. GDAX Coinbase doznało awarii flash na Ethereum, w której jego cena spadła z 320 $ do oszałamiającego 0,10 $. Cena szybko odzyskała wartość, ale potencjalne straty były poważne. Coinbase zwrócił użytkownikom opłaty za to wydarzenie, ale mimo to sytuacja przykuła uwagę organów regulacyjnych. Według Financial Times amerykańskie organy nadzoru finansowego poprosiły o informacje w celu zbadania awarii flash, ale podobno nic nie wynikło z dochodzenia. Przerwy na Coinbase były powszechnie zgłaszane w 2017 roku. Stało się to szczególnie popularne podczas szczytu hossy w grudniu tego roku. Reuters poinformował, że zarówno Coinbase, jak i Bitfinex przestały działać 12 grudnia. Business Insider zgłosił także kolejną awarię 1 grudnia 2017 r., a kolejną odnotowano również pod koniec listopada. Użytkownicy byli rozgniewani, co też było zupełnie zrozumiałe. Wydawało się, że za każdym razem, gdy cena Bitcoina drastycznie rosła, Coinbase miał jakąś awarię. Więcej ognia zostało dodane do pożaru, gdy okazało się, że firma osiągnęła 43% swoich przychodów w 2017 roku w samym grudniu – okres, w którym Coinbase oferował jedne z najgorszych usług. Opłaty na Coinbase | pl.beincrypto.com

Coinbase dziś (2019 -)

Wiele z dotychczas omówionych problemów nie zostało całkowicie rozwiązanych. Po 2017 roku Coinbase i wiele innych giełd wielokrotnie doświadczało przestoju. Okazało się, że lata 2018 i 2019 to idealny czas na usunięcie tych błędów i zbudowanie lepszej infrastruktury. Jednak według większości szacunków niewiele się zmieniło. Coinbase nadal cierpi na awarie, podobnie jak na inne problemy.

Przerwy wciąż się pojawiają

Jak poinformowało BeInCrypto, Coinbase doświadczył wielu awarii podczas wzrostów i spadków Bitcoina. Dotychczas w 2020 r. zdarzało się to kilkukrotnie. W jednym z przypadków 10 maja giełda przełączyła się w tryb offline, gdy Bitcoin spadł o 1500 dolarów w ciągu godziny, ku wielkiemu gniewowi użytkowników. Przerwy te stały się teraz powszechne na Coinbase i niewiele wskazuje na to, że przestaną istnieć. Ogólnie rzecz biorąc, to zła wiadomość dla użytkowników próbujących handlować dużymi wahaniami cen. Oprócz przestojów pojawiły się również awarie flash i błędy, które wciąż wyskakują. Podczas jednej poważnej przerwy w październiku 2019 r., gdy Bitcoin spadł do 7700 $, niektóre zlecenia stop-loss zostały niewytłumaczalnie usunięte. Przypomina to nieco awarię flash ETH na Coinbase w połowie 2017. Te akcje kosztowały giełdę kilka punktów w niektórych rankingach, takich jak CryptoCompare, które zabrało Coinbase najwyższą pozycję po tych wydarzeniach. Scentralizowane giełdy kryptowalut | pl.beincrypto.com

Czy fundusze są bezpieczne?

Tandetna infrastruktura giełdy wielokrotnie budziła obawy, czy fundusze są bezpieczne w Coinbase. Jak dotąd nie było powodu podejrzewać, że Coinbase kiedykolwiek doznał włamania. Regulowany przez organizacje nadzorcze, ubezpieczony w FDIC, ale wciąż przypomina się o krytyce z 2017 roku. Czy rzeczy naprawdę się poprawiły? Użytkownicy nadal zgłaszają słabą obsługę klienta i zamrożone fundusze, których odzyskanie trwa zbyt długo. Jednak prawdziwy test infrastruktury Coinbase przyszedł latem 2019 r., gdy nieudany hack był bardzo bliski sukcesu. Według Technology Review około tuzina pracowników Coinbase otrzymało wiadomość e-mail od administratora University of Cambridge. Wiadomość była prosta – na uniwersytecie była nagroda ekonomiczna i uczelnia potrzebowała pomocy Coinbase. Był to jednak skomplikowany mistyfikator. Oszust miał nadzieję uzyskać dostęp do zaplecza giełdy poprzez złośliwe oprogramowanie w adresie URL wysłanym do tych pracowników. Złodziej został złapany, ale sytuacja jest niepokojąca. Czy jedna osoba może uzyskać dostęp do back-endu Coinbase poprzez taki prosty exploit? Próba włamania ostatecznie się nie powiodła, ale taki błąd nie powinien być nawet możliwy. Obecnie nie jest jasne, czy Coinbase poprawiło swoje bezpieczeństwo od czasu zgłoszenia incydentu. prywatność kryptowalut | pl.beincrypto.com

Obawy dotyczące prywatności

Chociaż Coinbase początkowo znajdował się w trudnej sytuacji z organami regulacyjnymi, od tego czasu stał się de facto jednym z lobbystów zajmujących się przestrzenią blockchain. Coinbase zbliżył się również do organów regulacyjnych i agencji rządowych, prawdopodobnie bardziej niż jakakolwiek inna giełda na świecie. Oczywiście regulatorzy postrzegają teraz Coinbase jako filar świata blockchain, który ma tu pozostać na dłużej. To umocniło pozycję Coinbase jako lidera branży w Stanach Zjednoczonych, dając mu wyjątkową dźwignię, która wychodzi na jaw. Chociaż Coinbase znajduje się obecnie w lepszej sytuacji prawnej i regulacyjnej niż przed laty, wywołało to nowe kontrowersje, zwłaszcza dotyczące prywatności. Wiele osób zastanawia się: czy Coinbase przekazuje informacje użytkowników stronom trzecim i rządowi federalnemu? Krytyka na tym froncie, choć stłumiona lata temu, stawała się coraz głośniejsza. Dyrektor generalny Coinbase Brian Armstrong udzielił poparcia prywatnym transakcjom, ale także został oskarżony o dodanie anonimowych transakcji do czarnej listy. To tylko wierzchołek góry lodowej, a krytyka sięga jeszcze głębiej. W lutym 2019 r. Coinbase nabyło platformę zajmującą się badaniem blockchaina o nazwie Neutrino. Założyciele firmy kierowali poprzednio Hacking Teamem, firmą znaną ze sprzedaży narzędzi spyware agencjom rządowym na całym świecie. Hacking Team znany jest z ograniczania roszczeń praw człowieka przez partie opozycyjne i atakowania aktywistów w despotycznych reżimach. Wielu uważało przejęcie firmy za sprzeczne z domniemanym zaangażowaniem Coinbase’a w walkę z cenzurą, demokracją i przejrzystością. Sytuacja wywołała hashtag #DeleteCoinbase. Coinbase potwierdził, że Neutrino pomoże uczynić kryptowaluty „bezpieczniejszymi i bardziej dostępnymi dla ludzi na całym świecie”. Czy to koniec Coinbase? | pl.beincrypto.com

Obecne kontrowersje

Dziś Coinbase znajduje się w kolejnej kontrowersji dotyczącej wątpliwych powiązań z podmiotami rządowymi. Niedawno okazało się, że giełda planuje sprzedawać swoje usługi analityczne blockchain na rzecz DEA (rządowa agencja przeciwdziałania handlu narkotykami) i IRS. Według raportu Coinbase może zarobić nawet 250 000 USD na transakcji z DEA. Pojawiły się spekulacje, że ma to związek z umową Neutrino z 2019 r. Reakcje na wiadomości były bezprecedensowe: masowy exodus z Coinbase. Jak poinformował BeInCrypto 11 czerwca, użytkownicy wybrali ponad 200 milionów dolarów z Coinbase po opublikowaniu umowy z rządem USA. Coinbase utrzymuje, że nie będzie udostępniał wrażliwych danych użytkowników władzom, ale wydaje się, że niewielu jest przekonanych. Ta ostatnia kontrowersja wydaje się jednym z najpoważniejszych testów, z jakimi dotychczas musiał się zmierzyć Coinbase. Anty-cenzura i prywatność leżą u podstaw branży blockchain. Jeśli Coinbase zechce sprzedawać informacje o użytkownikach tym, którzy zaoferują najwyższą cenę, oraz rządom, użytkownicy poczują się oszukani.

Dokąd zmierza Coinbase

Jak dotąd ten artykuł zagłębiał się w wiele kontrowersji Coinbase’a na przestrzeni lat. Oczywiście niektóre są poważniejsze niż inne. Jednak najnowszy raport na temat relacji Coinbase’a z DEA i IRS spowodował, że wielu spojrzało na tę giełdę ze świeżym podejściem. Czy Coinbase próbuje się pozycjonować jako faktyczny sposób, za pomocą którego władze federalne uzyskują dostęp do prywatnych informacji użytkowników w świecie kryptowalut? W obecnym stanie wydaje się, że tak. Coinbase wciąż nie naprawił utrzymujących się problemów, słabej infrastruktury powodującej przerwy w dostawie po awariach oraz tandetnej obsługi klienta, która nękała tę platformę od lat. Teraz użytkownicy muszą również zmagać się z malejącą ochroną prywatności. Efektem jest giełda, która staje się coraz mniej skoncentrowana na użytkowniku. Jak dużo Coinbase zyska na sprzedaży prywatności? | pl.beincrypto.com Jeśli giełda nie może zająć się podstawowymi kwestiami, zasługuje na utratę przewagi konkurencyjnej. Na pierwszym miejscu jest obsługa klienta i infrastruktura giełdy, w przeciwnym razie rynek może po raz kolejny ucierpieć z powodu złej obsługi, tak jak miało to miejsce w 2017 roku. Może to potencjalnie zniechęcić tysiące ludzi, którzy po raz pierwszy chcą zainwestować w kryptowaluty. Co więcej, niweczy zaufanie użytkowników do całej branży. Można by się spodziewać, że problemy te zostały już rozwiązane. Dzisiaj Coinbase pozostaje najbardziej dostępną giełdą kryptowalut dla Amerykanów. To także jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek w całym sektorze blockchain. Jeśli byłeś obecny w branży pod koniec 2017 roku, możesz pamiętać, że aplikacja mobilna Coinbase była najczęściej pobieraną w trakcie szczytu hossy. Nowo przybyli użytkownicy poszli przede wszystkim na Coinbase. Jednak przez zniechęcanie obecnych już wtedy użytkowników Coinbase przygotowuje się na gniew tłumu. W dłuższej perspektywie taka strategia jest strzelaniem sobie w stopę. Giełda musi działać na korzyść świata kryptowalut. Coinbase zostanie tutaj na dłużej. Jeśli jednak zrezygnuje z prywatności i podstawowych usprawnień infrastruktury w celu osiągnięcia krótkoterminowego zysku, zobaczy, że jego znaczenie zmniejszy się w tej szybko zmieniającej się branży.
Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Październik 2024
Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Październik 2024
Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Październik 2024

Wyjaśnienie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.

Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
c9c47c3a6f83b80095e6a48c0b0d252b?s=120&d=mm&r=g
Anton Lucian
Raised in the U.S, Lucian graduated with a BA in economic history. An accomplished freelance journalist, he specializes in writing about the cryptocurrency space and the digital '4th industrial revolution' we find ourselves in. Email.
READ FULL BIO
Sponsorowane
Sponsorowane