Ropa poszła znów w dół. W tym wieku baryłka ropy naftowej tak tania jeszcze nie była. W chwili pisania cena za jedną baryłkę oscyluje wokół 18 dolarów (WTI). Co to właściwie oznacza dla branży kryptowalut?
Znany influencer branży krypto PlanB opublikował na Twitterze wykres, w którym wskazał, że aktualny spadek oznacza, że cena ropy naftowej jest najniższa od 1987 roku.
Oil $18 .. back at 1987 level 😳 pic.twitter.com/H1krbqn6Uh
— PlanB (@100trillionUSD) April 17, 2020
Różnice w odbiorze
Jeszcze pod koniec 2018 roku baryłka ropy kosztowała około 75 dolarów, a rok temu 65 dolarów. Dzisiaj inwestorzy w ciekłą kopalinę mogą o takiej cenie tylko pomarzyć. 21 lutego 2020 ropa kosztowała aż 53 $, ale od tego czasu zaczął się gwałtowny spadek. Gdyby jeszcze zrobić wyrównanie inflacyjne, sprawa ceny ropy wyglądałaby jeszcze słabiej. W ostatnich dniach wydawało się jednak, że cena czarnego złota zmierza wreszcie w górę. Wczoraj baryłka kosztowała nawet 25 dolarów. Dzisiejszy spadek pozbawił inwestorów złudzeń. Ceny oczywiście mogą się różnić na innych wykresach i wskaźnikach ceny ropy naftowej. My spojrzeliśmy na wykres Ropy WTI. Według tegoż najtańsza baryłka ropy była na początku XXI wieku, ale nawet wtedy kosztowała niemal 25 dolarów.Czy krypto na tym zyska, czy straci?
Według wielu raportów gwałtowny spadek cen kryptowalut z połowy marca 2020 był efektem m.in. wojny cenowej ropy naftowej, która odbywa się pomiędzy największymi światowymi graczami. Rosja wydaje się na skraju zapaści gospodarczej, a sytuację próbuje wykorzystać Arabia Saudyjska. Saudyjczycy obniżyli ceny, bo chcą przyciągnąć jeszcze więcej klientów. W grę włączyły się Kanada i Brazylia, a cała sprawa wygląda tak, jakby każdy chciał walczyć z każdym. To wszystko powoduje, że ceny lecą w dół. Wracając jednak do kryptowalut, spadki cen ropy niekoniecznie muszą pociągnąć za sobą cyfrowe pieniądze. W opinii krajów, które nie mają w nazwie “zjednoczone i stany”, problemem ropy jest fakt, że jej walutą jest dolar i najczęściej w tej walucie są rozliczane transakcje. M.in. przez to nie powinniśmy się spodziewać gwałtownego spadku cen ropy na polskich stacjach (oraz tego, że efekty spadku baryłek odczujemy po 3-4 miesiącach na stacjach, a nawet dłużej ze względu na pandemię koronawirusa i znacznie mniejsze zużycie ropy). Natomiast kryptowaluty oferują właśnie to, czego chcieliby najwięksi gracze: odejścia od dolara. Czy to jest możliwe, żeby potentaci ropy przerzucili się na Bitcoina i spółkę? Czy wojna paliwowa może pomóc przemysłowi cyfrowych pieniędzy? Przekonamy się w najbliższych tygodniach.Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIKZbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Dawid Paluch
Dawid studiował dziennikarstwo we Wrocławiu. Chciał został ekspertem sportowym, ale zakochał się w nowych technologiach. Po raz pierwszy dowiedział się o kryptowalutach w 2015 roku, lecz zaczął o tym pisać w 2017. Dzisiaj skupia się głównie na wykorzystaniu technologii blockchain w nowych branżach.
Dawid studiował dziennikarstwo we Wrocławiu. Chciał został ekspertem sportowym, ale zakochał się w nowych technologiach. Po raz pierwszy dowiedział się o kryptowalutach w 2015 roku, lecz zaczął o tym pisać w 2017. Dzisiaj skupia się głównie na wykorzystaniu technologii blockchain w nowych branżach.
READ FULL BIO
Sponsorowane
Sponsorowane