Rynek kryptowalut stoi w obliczu znacznego krachu, ponieważ amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) intensyfikuje kontrolę regulacyjną. Najnowszym celem jest Binance, największa na świecie giełda kryptowalut, oskarżona o kilka naruszeń prawa papierów wartościowych.
Wiadomość ta wywołała krach na rynku kryptowalut. Jednocześnie spowodowała gwałtowny spadek akcji Coinbase i innych giełd kryptowalutowych.
SEC celuje w Binance, rynki i Coinbase reagują
Akcje Coinbase, wiodącej giełdy kryptowalut z siedzibą w Stanach Zjednoczonych, spadły o ponad 12% po wiadomości, że SEC zamierza zaatakować Binance. Największa na świecie platforma handlu kryptowalutami stała się celem ataku za domniemane naruszenia prawa o papierach wartościowych.
Wiadomość o pozwie przeciwko Binance odbiła się szerokim echem na rynku kryptowalut. Spowodowało to spadek akcji Coinbase oraz wielu innych akcji i kryptowalut, w tym Cardano, Solana i Polygon.
Kurs Bitcoina spadł o 5,3%, poniżej 26 000 USD po raz pierwszy od połowy marca. Akcje MicroStrategy, Marathon Digital Holdings i Riot Platforms również odnotowały znaczne spadki.
Nagła wyprzedaż podkreśla daleko idące konsekwencje działań regulacyjnych w branży kryptowalut.
Coinbase ma za sobą własne starcia z SEC. Mimo to zintensyfikowana kontrola regulacyjna w postępowaniu sądowym przeciwko Binance budzi obawy dla wszystkich platform umożliwiających handel kryptowalutami.
SEC kontynuuje nacisk na przejrzystość i przestrzeganie przepisów dotyczących papierów wartościowych. Dlatego rynek kryptowalut przygotowuje się na potencjalnie większe turbulencje.
Niezarejestrowane operacje i nieuczciwe fundusze
Pozew SEC, złożony w sądzie federalnym w Waszyngtonie, oskarża Binance i jego CEO, Changpenga “CZ” Zhao. Dotyczy prowadzenia niezarejestrowanego podmiotu handlowego i kierowania aktywów klientów do funduszu handlowego kontrolowanego przez Zhao.
SEC twierdzi, że Binance celowo unikało amerykańskiego nadzoru regulacyjnego. Jednocześnie oferowało klientom z USA usługi oparte na papierach wartościowych. W konsekwencji miało to narazić na ryzyko miliardy dolarów kapitału amerykańskich inwestorów.
Co więcej, pozew utrzymuje, że Binance oszukiwało klientów. Twierdzi, że posiada mechanizmy kontroli ryzyka w celu monitorowania transakcji manipulacyjnych. Naraziło to na szwank integralność rynku kryptowalut.
W odpowiedzi Binance oświadczyło:
“Chociaż traktujemy zarzuty SEC poważnie, nie powinny one być przedmiotem działań egzekucyjnych SEC, a tym bardziej w trybie pilnym. Zamierzamy energicznie bronić naszej platformy.”
Następnie czytamy: “Niestety, odmowa SEC w sprawie produktywnej współpracy z nami jest tylko kolejnym przykładem błędnej i świadomej odmowy Komisji zapewnienia bardzo potrzebnej jasności i wskazówek dla branży aktywów cyfrowych”.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.