Zostało 40 dni do szczytu Bitcoina, a na horyzoncie widać pierwsze oznaki altcoin season. Według polskiego analityka Crypto Birba, rynek właśnie wchodzi w ostatnią, najbardziej dynamiczną fazę cyklu. Wskazał konkretną cenę, jaką Bitcoin może osiągnąć w najbliższych tygodniach.
Szczyt Bitcoina wyliczony co do dnia? Crypto Birb twierdzi, że to lada moment.
Wrzesień pozytywnie zaskoczył
Wrzesień od lat uchodził za najgorszy miesiąc dla Bitcoina i całego rynku krypto. Historycznie to właśnie wtedy pojawiały się spadki, które skutecznie studziły emocje inwestorów. Tym razem może być jednak inaczej. Według Adriana Zduńczyka, znanego w sieci jako Crypto Birb, klątwa września właśnie została przełamana, a rynek szykuje się do najbardziej dynamicznej fazy całego cyklu.
Sponsored
Zduńczyk zwraca uwagę, że obecny cykl wzrostowy Bitcoina jest już w 96% ukończony. Oznacza to, że przed nami ostatni, najbardziej stromy etap – moment, w którym rynek często rośnie najszybciej i najmocniej. To właśnie wtedy, jak podkreśla analityk, „rodzą się legendy”. Lecz tylko ci, którzy wiedzą, jak poruszać się w takiej zmienności, potrafią w pełni to wykorzystać.
Jednocześnie ekspert przestrzega, że ten etap jest również najbardziej ryzykowny. Zbliżające się decyzje amerykańskiego banku centralnego (Fed) mogą wywołać duże wahania cen, które często „wytrącają” z rynku mniej doświadczonych inwestorów. Dlatego kluczem w najbliższych tygodniach będzie trzymanie się podstawowych zasad i chłodna analiza, zamiast emocjonalnych decyzji.
Altcoin season i szczyt Bitcoina
W tle tego wszystkiego zaczyna budzić się altcoin season – okres, w którym to nie Bitcoin, ale altcoiny zyskują najwięcej. W ostatnich tygodniach coraz lepiej radzą sobie projekty warstwy pierwszej i drugiej (L1 i L2), a także memecoiny, które zwykle pojawiają się w końcowej fazie hossy.
Zduńczyk wskazuje m.in. na Chainlinka (LINK), który według niego pokazuje dziś układ bardzo podobny do tego, jaki Bitcoin tworzył, zanim wzrósł z 10 000 do 69 000 USD.
Nie brakuje też głosów ostrożności. Analityk zauważa, że tzw. „wieloryby”, czyli najwięksi gracze na rynku, zaczynają już realizować zyski. To może oznaczać, że zbliżamy się do końca cyklu.
Jego zdaniem do osiągnięcia szczytu pozostało około 40 dni, a potencjalny cel dla Bitcoina to okolice 160-180 tys. dolarów. Jeśli ta prognoza się nie sprawdzi, rynek i tak pozostanie w trendzie wzrostowym, ale jeśli się sprawdzi, może to być ostatni etap obecnej hossy.
Rok 2025, jak podkreśla Zduńczyk, jest wyjątkowy i do tej pory nieco odbiegał od historycznych schematów. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że rynek zaczyna nabierać rozpędu. Najbliższe tygodnie mogą być więc decydujące – zarówno dla Bitcoina, jak i dla całego altcoin seasonu, który właśnie zaczyna przyspieszać.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
