Czy 300 000 USD za Bitcoina to realny scenariusz? Piotr Ostapowicz wierzy w długoterminowy potencjał kryptowaluty i deklaruje, że jest gotowy trzymać ją nawet przy tej cenie. Poznaj dokładną analizę polskiego influencera, który wyjaśnia, dlaczego Bitcoin pozostaje dla niego najlepszym aktywem inwestycyjnym.
Aktualne zmiany na rynkach finansowych oraz cykliczność dolara mogą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości kryptowalut.
Piotr Ostapowicz: 300 000 USD za Bitcoina to nie koniec hodlowania
Piotr Ostapowicz w swoim najnowszym nagraniu na YouTube podzielił się opinią na temat obecnej sytuacji rynkowej. Zwrócił uwagę na wpływ czynników makroekonomicznych, jak wojna handlowa między USA a Chinami, oraz zmienność dolara. Ostapowicz podkreślił, że rynek stał się najbardziej nieprzewidywalny w ciągu jego ośmiu lat aktywności.
“W moich oczach Bitcoin jest aktywem nadrzędnym, najlepszym. Oczywiście wciąż waha się, ma swoje minusy. Jednak jeżeli porównamy całościowo, Bitcoin jest aktywem w moich oczach prywatnie, subiektywnie najlepszym, więc nie za bardzo widzę w co mógłbym tutaj ten kapitał przerzucić. (…) Nawet jeżeli dojdziemy do 300 000 USD za jednego Bitcoina, ja będę gotów wciąż Bitcoina hodlować.”
Według Ostapowicza, mimo dużej zmienności nastrojów wśród inwestorów, Bitcoin zachowuje dominującą pozycję. Nawet ewentualne osiągnięcie poziomu 300 000 USD za Bitcoina nie zmieni jego podejścia do strategii hodlowania. Ekspert podkreśla, że sprzedaż dotychczasowych zasobów kryptowalut nie wchodzi obecnie w grę.
Wpływ dolara i globalnej płynności na rynek kryptowalut
Ostapowicz zauważył, że zachowanie dolara historycznie wpływa na rynek kryptowalut. Osłabienie dolara sprzyjało hossie na Bitcoinie, natomiast umocnienie waluty powodowało bessę. Dolar, mierzony indeksem DXY, pozostaje więc kluczowym wskaźnikiem dla inwestorów kryptowalutowych.
“Zauważcie, że mamy też pełną cykliczność z dolarem, czyli hossa jest tylko i wyłącznie za każdym razem wtedy, kiedy dolar się osłabia. Mamy bessę tylko i wyłącznie wtedy, kiedy dolar się umacnia. I było to od początku powstania Bitcoina. Przypadek? Nie sądzę. Z drugiej strony mamy jeszcze ważniejszy wskaźnik, jakim jest płynność globalna i ta także koreluje idealnie z tym, co widzimy na wykresach.”
Obecna sytuacja z Donaldem Trumpem i wojną handlową z Chinami powoduje pewne opóźnienie tej korelacji. Jednak Ostapowicz wskazuje, że spadek wartości dolara i poprawa globalnej płynności powinny w końcu wesprzeć rynek kryptowalut. W dłuższym terminie powinno to przyczynić się do wzrostu ceny Bitcoina i innych cyfrowych aktywów.
Emocje inwestorów i strategia długoterminowa Piotra Ostapowicza
Na rynku kryptowalut dominuje emocjonalne podejście inwestorów, co często prowadzi do nieprzemyślanych decyzji. Ostapowicz porównał zachowanie inwestorów do uzależnienia od hazardu, wskazując na częste zmiany nastrojów. Miesiąc spadków powoduje strach, a dwa tygodnie wzrostów wywołują euforię.
Edukator rekomenduje długoterminowe podejście oparte na fundamentach, a nie emocjach. W przypadku Bitcoina Ostapowicz zamierza kontynuować strategię hodlowania, nawet gdy cena osiągnie 300 000 USD za Bitcoina. Zamiast reinwestować w inne aktywa, planuje w razie potrzeby sprzedaż mniej rentownych inwestycji, takich jak nieruchomości.
Dodatkowo, Ostapowicz odniósł się do innych kryptowalut, takich jak Ethereum (ETH). Planuje sprzedaż części zasobów ETH przy cenie 5000 USD, jednak deklaruje gotowość do akumulacji przy spadkach poniżej 1300–1200 USD. W kontekście projektów gamingowych, jak np. GUN, Ostapowicz zaleca ostrożność, czekając na bardziej sprzyjające warunki rynkowe. Oczywiście, żadna z jego opinii nie jest poradą inwestycyjną. Nigdy nie należy kierować się zdaniem innych osób przy podejmowaniu decyzji finansowych.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
eToro
eToro
eToro
eToro
YouHodler
Wirex
dYdX
NEXO
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
