30-dniowa korelacja Bitcoina z akcjami technologicznymi osiągnęła najwyższy poziom od lipca 2020 r., a jego korelacja z indeksem S&P 500 również znajduje się na wysokim poziomie. Może to stanowić problem dla rynku kryptowalut, o którym często mówi się jako o zabezpieczeniu.
30-dniowa korelacja Bitcoina z dużymi akcjami technologicznymi wspięła się do poziomu z lipca 2020 r. Z kolei korelacja ze złotem spadła do najniższych poziomów wszech czasów. Arcane Research opublikowało wpis na blogu omawiający to zjawisko. Zachodzi ono również w czasie, gdy korelacja bitcoina z indeksem S&P 500 także znajduje się na jednym z najwyższych poziomów.
Arcane Research już wcześniej wspominał o tych wydarzeniach, nieśmiało sugerując, że mogą one stanowić pewne ryzyko dla rynku kryptowalut. Aktywa kryptowalutowe przez długi czas były postrzegane jako coś odrębnego od innych rynków finansowych. Jak pewien rodzaj zabezpieczenia. Wydaje się jednak, że ta narracja ulega zmianie w miarę jak świat finansów coraz bardziej zagłębia się w kryptowaluty.
Rosnąca popularność Bitcoina może prowadzić do osłabienia korelacji
Trudno powiedzieć, czy korelacja zmieni się znacząco w przyszłości. Pewne jest jednak, że wraz ze wzrostem popularności Bitcoina, jego zdolność do pozostawania w oderwaniu od reszty świata słabnie.
Wzrost korelacji następuje w czasie, gdy indeks S&P 500 i powiązane z nim akcje doświadczają dużej zmienności. Ci, którzy uważają, że powiązanie kryptowalut z akcjami technologicznymi jest powodem do niepokoju, będą jeszcze bardziej zaniepokojeni tym trendem.
Inwestorzy kryptowalutowi mogą mieć pewne powody do obaw, ponieważ niektóre główne akcje spółek technologicznych nie miały ostatnio najlepszej passy. Ostatnim z tych szokujących spadków jest Netflix, którego akcje runęły wczoraj o ponad 25%, a od początku roku o ponad 40%.
Stało się to po tym, jak firma ujawniła, że po raz pierwszy od 10 lat straciła abonentów. W kolejnym kwartale firma spodziewa się utraty dwóch milionów użytkowników.
Tymczasem Meta straciła setki miliardów dolarów na wartości rynkowej na początku roku. Również z powodu problemów związanych z rozwojem. Firma przechodzi teraz na podejście skoncentrowane na metaverse – choć i to nie jest pozbawione kontrowersji.
Decyzja firmy, aby pobierać 47,5% opłat od twórców treści w aplikacji Horizon Worlds VR, spotkała się z powszechną krytyką.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.