Airdropy kryptowalut stały się w ostatnich latach bardzo popularne. W 2024 roku rozdano już ponad 4 miliardy dolarów w kryptowalutach. Jest to dopiero połowa roku, a duże airdropy wciąż widać na horyzoncie.
Darmowe airdropy kryptowalut
Airdrop kryptowalut to bezpłatna alokacja nowej lub istniejącej kryptowaluty dla traderów. Całkowicie za darmo? Tak, często celem przydzielania darmowych tokenów jest zwiększenie świadomości na temat kryptowaluty. Co więcej, projekty wykorzystują je również do nagradzania inwestorów za ich wsparcie lub aktywny udział w projekcie.
Często projekty rozdają też tokeny na przykład za polubienie lub udostępnienie strony w mediach społecznościowych lub zweryfikowanie tożsamości. Robiąc to, ważne jest jednak, aby zrobić solidny research i nie udostępniać swoich danych stronom trzecim.
Rozdano 4 miliardy
W tym roku rozdano już kryptowaluty o łącznej wartości około 4 miliardów dolarów. Największe airdropy to Jupiter, Starknet i Notcoin. Projekty te rozdały monety o wartości około 1 miliarda dolarów. Oprócz tego, dużym zainteresowaniem, jeśli chodzi o airdropy, cieszyły się też projekty na Solanie i Ethereum.
Z raportu CoinGecko wynika, że airdrop kryptowalut Uniswap jest historycznie największym w historii. Miał on wartość 6,43 miliarda dolarów w momencie ATH UNI na poziomie 42,88 dolarów.
Wady airdropów
Darmowe brzmi dobrze, ale są też wady airdropów. Jak wspomnieliśmy wcześniej, czasami konieczne jest przesłanie danych do projektu. Tutaj z kolei czają się hakerzy, którzy chcą je przejąć tworząc fałszywe strony czy kanały.
Co więcej, wielu inwestorów próbuje odebrać jeden airdrop kilkukrotnie, korzystając w tym celu z wielu portfeli. To właśnie sprawia, że projekty skłaniają się na przykład do weryfikacji tożsamości.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.