Dzisiaj w nocy polskiego czasu dyrektor generalny Facebooka, Mark Zuckerberg, opublikował na swoim koncie zdjęcie dwóch kóz domowych: Maxa i Bitcoina. Aktywność ta wywołała falę komentarzy wśród kryptowalutowej społeczności na temat potencjalnej inwestycji Facebooka w Bitcoina.
Kozy Zuckerberga
Dzisiejszej nocy Mark Zuckerberg opublikował na Facebooku zdjęcie swoich kóz, do którego dodał prosty opis: „Moje kozy: Max i Bitcoin”. Od momentu publikacji wpis ten odnotował 728 000 reakcji, 138 000 komentarzy i 15 000 udostępnień.
Już samo zestawienie słów koza (goat), Bitcoin i Max jest bardzo wymowne. W anglojęzycznym slangu słowo G.O.A.T. używane jest jako akronim oznaczający “najlepszy na świecie” (greatest of all time). Również w świecie tradingu i krypto nazywanie jakowegoś aktywna mianem „goat” wskazuje na rozpędzoną i zyskowną inwestycję.
Najpopularniejsze komentarze pod postem żartowały o możliwości zakupu pierwszego Bitcoina przez Zuckerberga. Inni natomiast podejrzewali, że zaczął on sprzedawać posiadane przez siebie aktywa, gdyż w tym samym czasie wycena Bitcoina odnotowuje krótkoterminowe załamane.
Jeszcze inni użytkownicy dodawali memy przedstawiające własne kozy rzekomo nazywane „Max i Ethereum” lub byli smutni z powodu braku „Dodgecoina” wśród zwierząt Zuckerberga.
Odpowiedź krypto społeczności
W tym samym czasie przez Twitter przewinęła się fala komentarzy ze strony członków krypto społeczności. Najczęściej powtarza się opinia, że jest to sygnał dla potwierdzenia niedawnej plotki, że Facebook zdecydował się zainwestować w BTC. Szef platformy społecznościowej nie może tego jeszcze oficjalnie ogłosić, ale w ten sposób wydaje się dawać do zrozumienia, że jego firma nabyła kryptowaluty.
Jeden z najpopularniejszych krypto influencerów @APompliano zaczął podejrzewać, że Zuckerberg mógł ukryć przesłanie w imionach swoich kóz, że jest maksymalistą Bitcoina:
Is Mark Zuckerberg telling us he is a bitcoin maximalist with the names of his goats? 👀 pic.twitter.com/GKlMdqdeXJ
— Pomp 🌪 (@APompliano) May 10, 2021
Z kolei prezes największej kryptowalutowej giełdy Binance, @cz_binance zatweetował, że stało się to z „konieczności” (inevitability). Dodał od siebie radę, że najpierw Facebook powinien dodać opcję płatności / transferu w Bitcoinie, a nie martwić się wprowadzaniem własnego tokena, o którym znów niedawno było głośno:
Inevitably 😀
— CZ 🔶 Binance (@cz_binance) May 11, 2021
Facebook should allow #bitcoin payments/transfers first. And worry about issuing a token later.
Not advice. Just random dumb thoughts of my own. pic.twitter.com/xGnYuTg0vi
Bitcoin i Facebook – stare dzieje, nowe rozdanie
Jak nie dawno donosiło BeInCrypto Bitcoin wyprzedził Facebooka pod względem kapitalizacji rynkowej liczonej dla największych firm na świecie. Bitcoin aktualnie jest wyceniany na nieco ponad 1 bln USD i zajmuje 6. miejsce, podczas gdy Facebook plasuje się tuż za nim, na 7. miejscu z kapitalizacją na poziomie 867 mld USD.
Pikanterii dla hipotezy o ewentualnej inwestycji Facebooka w BTC dodaje historia sporów braci Winklevoss z Zuckerbergiem. W trakcie studiów na Harvardzie bracia zarzucili Markowi, że ukradł ich pomysł. Po długim procesie dotyczącym praw do największej na świecie platformy społecznościowej bliźniacy podpisali z szefem Facebooka ugodę w 2008 roku, gwarantującą im 65 mln USD, co już w tamtym czasie było dla korporacji drobnym wydatkiem.
Jednak bracia Winklevoss są dziś uważani w sławnej książce Bena Mezricha za „bitcoinowych miliarderów”, gdyż byli jednymi z wczesnych inwestorów w BTC, a w 2014 roku stworzyli giełdę Gemini. Jeżeli okazałoby się, że Zurckerberg istotnie zainwestował teraz w Bitcoina, to byłby to pewien chichot losu dla tej słynnej sagi.
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
