Rosyjski fundusz private equity Da Vinci Capital pozwał aplikację do obsługi wiadomości Telegram w związku z kwestiami dotyczącymi zwrotu inwestycji w Telegram Open Network (TON). Sprawa będzie rozpatrywana w Londynie.
Partner zarządzający Oleg Zhelezko, w wywiadzie dla stacji telewizyjnej RBC, powiedział, że powodem pozwu było to, że proces refundacji nie został wykonany “całkowicie poprawnie.” Powiedział, że oferta zwrotu pieniędzy pojawiła się dopiero 24 godziny przed upływem terminu. W związku z tym trudno było przeanalizować dokumenty i podjąć właściwą decyzję.
Komunikacja towarzysząca procesowi refundacji była konfliktowa, powiedział Zhelezko,
Było wiele trudnych momentów komunikacyjnych i bardzo trudno było inwestorom podjąć właściwą decyzję, czy wziąć pieniądze z powrotem, czy zamienić je na kredyt.
Inwestorzy z Da Vinci Capital wysłali zawiadomienie do kierownictwa firmy w lutym. Źródła podały, że inwestorzy rzekomo zażądali zwrotu 20 milionów dolarów.
Zarząd spółki również podobno skontaktował się z zespołem zarządzającym firmy. Jednak wszystkie próby polubownego rozwiązania sporu zostały odrzucone. Doprowadziło to do nieuchronnej decyzji o pozwie sądowym.
Telegram nadal ponosi konsekwencje
Telegram musiał zamknąć swoją Telegram Open Network (TON) po dochodzeniu przeprowadzonym przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w 2020 roku, która uznała token za papier wartościowy. Chociaż Telegram zaakceptował tę decyzję, zrobił to niechętnie.
Decyzja Telegrama o uruchomieniu TON po ogłoszeniu zwróciła uwagę szerokich mediów. ICO z 2019 roku zebrało oszałamiającą kwotę 1,7 miliarda dolarów od inwestorów i szybko przyciągnęło uwagę władz. Według SEC nie został on zgodnie z prawem zarejestrowany jako papier wartościowy.
Założyciel Pavel Durov, w długim poście, wyśmiewał tę decyzję i powiedział, że nie mógł dotrzymać terminu. Ostateczną decyzją Telegrama był zwrot 72% środków inwestorów lub wybór zachowania ich i zwrotu 110% inwestycji w terminie do 30 kwietnia 2021 roku. Telegram zgodził się również zapłacić grzywnę w wysokości 18,5 miliona dolarów.
Dochodzenie SEC w sprawie Telegrama było głównym punktem rozmów w 2020 r. i podkreśliło twarde stanowisko, jakie Komisja zajęła wobec niektórych blockchainowych projektów. Najnowsze uwagi SEC, jak również innych agencji, wskazują, że będzie ona nadal uważnie monitorować rynek.
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
